UE zajmie się sankcjami wobec Rosji
Ambasadorowie państw UE zajmą się dziś przeglądem sankcji gospodarczych wobec Rosji, wprowadzonych w związku z konfliktem na wschodniej Ukrainie. Według dyplomatów sankcje zostaną utrzymane.
Wprowadzone w lipcu i we wrześniu przez UE restrykcje ograniczają rosyjskim bankom, koncernom naftowym i zbrojeniowym dostęp do rynków kapitałowych, zakazują też sprzedaży Rosji zaawansowanych technologii do eksploatacji ropy z trudno dostępnych złóż oraz sprzedaży sprzętu podwójnego zastosowania.
Poseł Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych, mówi, że nie widzi powodu, aby sankcje zostały złagodzone. Przeciwnie, bezwzględnie powinny być utrzymane.
– Sankcje muszę być utrzymane, dlatego że Rosja w dalszym ciągu utrzymuje eskalacje napięcia wobec Ukrainy. W dalszym ciągu wspiera separatystów ukraińskich i przeszkadza w rozstrzygnięciu tego konfliktu. Europa nie ma tutaj możliwości osłabić sankcji wobec Rosji, ponieważ ta zachowuje się niekooperatywnie i nie chce rozstrzygnąć tego konfliktu w sposób pokojowy – powiedział poseł Witold Waszczykowski.Obecne restrykcje obowiązują do lipca 2015 r. i do tego czasu wszelkie zmiany wymagałyby jednomyślnej zgody 28 krajów Unii.
RIRM