[TYLKO U NAS] M. Morawiecki: To nie naziści zgotowali nam taki los, tylko Niemcy
Musimy nazwać zbrodniarzy; los podczas II wojny światowej nie zgotowali nam żadni naziści – jacyś kosmici nie wiadomo skąd – to byli Niemcy – podkreślił podczas Międzynarodowej Konferencji „Pamięć i Tożsamość” w Kaplicy Pamięci przy toruńskim sanktuarium wicepremier rządu polskiego Mateusz Morawiecki.
Wiele mówimy dziś o ocalałych w tych strasznych czasach, ale – jak powiedział Szymon Wiesenthal – „Trzeba nazwać tych zbrodniarzy, bo zbrodniarze nie mogą spać spokojnie”. To nie byli żadni naziści – jacyś kosmici nie wiadomo skąd – to byli Niemcy – podkreślił Mateusz Morawiecki.
– To Niemcy zgotowali ten los na tej ziemi. To właśnie taka pokrętna semantyka i nowe słowa zakłamują rzeczywistość. Powinniśmy się tego wystrzegać – zaznaczył wicepremier polskiego rządu.
Wiarę w ludzi przywracają takie osoby, jak te, które są wyryte w kamieniach w Kaplicy Pamięci – dodał.
– Uważam, że ktoś, kto zna realia życia w Polsce okupowanej przez Niemców, gdzie za podanie kromki chleba czy szklanki wody można było zostać okrutnie zamordowanym, jak tylko Niemcy to zauważyli, prowadzi do bardzo oczywistych wniosków – nie można było być ocalonym w Polsce bez pomocy Polaków. Dlatego ponad 100 tys. naszych braci żydowskich, którzy zostali ocaleni – jakże to niewiele – ocalonych zostało przez Polaków – podkreślił Mateusz Morawiecki.
W Holandii, Belgii czy Francji można było pójść do więzienia albo zostać ukaranym grzywną za pomoc Żydom, a w Polsce karą była okrutna śmierć – zaznaczył minister rozwoju i finansów.
Polityk przytoczył również historię Polaków ratujących Żydów z Ciepielowa.
– W Ciepielowie Żydów ukrywali nie tylko Państwo Kowalscy czy Skoczylasowie. Tam kilka polskich rodzin ukrywało kilka rodzin żydowskich i Niemcy to odkryli. Na środku wsi rozpalili wielki ogień. Do niego wrzucali dzieci na oczach rodziców. Serce się ściska, kiedy w ogóle słyszymy o czymś takim – mówił wicepremier.
Należy upamiętnić bohaterów, ale jest jeszcze druga strona – musimy ścigać zbrodniarzy – dodał.
– Należy ścigać zbrodniarzy, bo bez tego nie będzie sprawiedliwości. W tych sprawach konieczna jest akuratność. Nie można się pomylić nawet o jednego. Mimo wszystko jesteśmy stróżami naszych braci – zakończył Mateusz Morawiecki.
RIRM