[TYLKO U NAS] K. Kawęcki: Projekt pod tak obłudną nazwą „Ratujmy Kobiety” w ogóle nie powinien być procedowany
Projekt „Ratujmy Kobiety”, który zakłada możliwość zabijania dzieci w fazie prenatalnej do 12. tygodnia życia, w ogóle nie powinien być nawet procedowany. Jest on niekonstytucyjny, sprzeczny z polskim prawem – zaznaczył w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam dr Krzysztof Kawęcki.
Podczas środowej debaty Sejm skierował do dalszych prac w komisji projekt likwidacji tzw. aborcyjnej przesłanki eugenicznej. Nie będzie procedowany natomiast już w pierwszym czytaniu projekt „Ratujmy Kobiety 2017”. Za jego odrzuceniem głosowało 202 posłów, inicjatywę poparło 194 parlamentarzystów, wstrzymało się siedmiu. Do sprawy na antenie TV Trwam odniósł się wiceprezes Prawicy RP.
– Projekt pod tak obłudną nazwą, który zakłada m.in. możliwość zabijania dzieci w fazie prenatalnej do 12. tygodnia życia oraz karanie osób mówiących prawdę, w ogóle nie powinien być procedowany. Powinien być odrzucony już w fazie wstępnej, ponieważ jest sprzeczny z polskim prawem. […] Fakt, że dwa projekty są w tym samym czasie rozpatrywane przez Sejm jest natomiast rzeczą zupełnie niezrozumiałą. To tak, jakby w jednej celi umieścić żołnierza Armii Krajowej Kazimierza Moczarskiego ze zbrodniarzem niemieckim Juergenem Stroopem – powiedział dr Krzysztof Kawęcki.
Jak dodał, projekt proaborcyjny „Ratujmy Kobiety 2017” na pewno nie służy merytorycznej dyskusji o przyjęciu ochrony życia człowieka. Polityk zwrócił również uwagę na fakt, że wyżej wspomniana inicjatywa jest tak naprawdę skierowana do Sejmu przez grupę skrajnie liberalną.
– O ile wiem natomiast, projekt poszerzający ochronę życia został wrzucony w ostatniej chwili do porządku obrad Sejmu. Jest to relatywizm moralny. Może on prowadzić do wzniecania emocji, pewnych podziałów, i fakt przyjęcia takiego sposobu procedowania jest absolutnie zastanawiający. Mamy tu do czynienia z pewną taktyką, którą stosuje także Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego już czasu. Te działania trudno mi zrozumieć, bo chyba nie są one kierowane jakąś obawą przed np. protestami ulicznymi – akcentował gość TV Trwam.
Całość programu „Polski punkt widzenia” z udziałem dr Kawęckiego można zobaczyć [tutaj].
RIRM