[TYLKO U NAS] W. Gadowski: Jeśli nie przerwie się tradycji UOP, to nie jesteśmy w stanie nic zrobić ze służbami specjalnymi

Jeżeli nie przerwie się tego, co zostało „nieprawo poczęte”, czyli nie przerwie się tradycji Urzędu Ochrony Państwa, to nic nie jesteśmy w stanie ze służbami zrobić. Lepiej dziś stworzyć od nowa małe służby składające się z fachowców i wyspecjalizowane w pewnych działaniach – powiedział w rozmowie z red. Szymonem Kozupą z TV Trwam red. Witold Gadowski, odnosząc się do kwestii zmian w służbach specjalnych.

Należy powołać organy, które zajmowałby się cywilną kontrolą nad służbami specjalnymi – ocenił Witold Gadowski.

– Od samego początku, kiedy wypowiadam się o reformie służb specjalnych (a to będzie już naście lat), mówię o tym, że należy ustanowić cywilną kontrolę nad służbami specjalnymi. Postuluję stworzenie Biura Informacji Kryminalnej, któremu będą podlegać wszystkie formacje policyjne i Biuro Informacji Specjalnej, któremu będą podlegać wszystkie formacje specjalne. Te dwa biura będą podległe ministrowi pełnomocnikowi ds. służb specjalnych w randze wicepremiera. Tak to widzę – wyjaśnił redaktor.

Dziennikarz podkreślił, że służby specjalne trzeba zreformować poprzez pozbycie się z nich byłych oficerów Służby Bezpieczeństwa, którzy demoralizują nowych ludzi, wchodzących do struktur służb.

– Nam są potrzebne skuteczne małe grupy oficerów, którzy potrafią działać sprawnie i fachowo. W tym celu musi zostać przerwana tradycja SB, która trwa ciągle, pokoleniowo i mentalnie w dzisiejszych służbach i tradycja następców SB z ruchu Wolność i Pokój, którzy weszli do służb i zostali zindoktrynowani przez byłych oficerów SB. Tych ludzi należy się pozbyć ze służb. Dziś lepiej wprowadzać młodych oficerów do służb i przeżyć pewien okres interregnum, kiedy rzeczywiście mamy słabe służby, ale za chwilę one znów będą mocne, niż cały czas sztukować do starych służb nowych ludzi, bo te stare służby będą demoralizować nowych ludzi, a to nie nowi ludzie będą oddziaływać na stare służby – tłumaczył.

Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której służby specjalne dominują nad politykami, a nie politycy nad służbami – zwrócił uwagę publicysta.

Ta dominacja polega na tzw. alchemii służb, czyli dysponowaniu pewnymi informacjami niejawnymi, którymi każdy człowiek ze służb jest w stanie fascynować polityków. Politycy bardzo szybko dają się uwieść takim tajnym informacjom, często preparowanym, często nieprawdziwym i często noszącymi znamię paszkwili i pomówień, ale ludzie ze służb specjalnych operują taką aurą tajemniczości, niejawności, dostępu do akt, większej ilości informacji i możliwością dopuszczenia polityków do tego. To jest patologiczne, to politycy powinni kontrolować służby, a nie służby za pomocą tego uroku tajności polityków – zaznaczył.

Ważną kwestią w prawidłowym działaniu służb jest właściwe kierownictwo – podkreślił Witold Gadowski. Najgorzej pod tym względem wypada agencja wywiadu i ABW – dodał.

– Uważam, że Służba Wywiadu Wojskowego działa modelowo. Szef tej służby jest rzeczywiście fachowcem i wie, co robi. Służba Kontrwywiadu Wojskowego to jest trochę większy problem, to jest większy odział, ale też zaczyna wyglądać jakoś przyzwoicie. Najgorzej jest w agencji wywiadu  i w ABW – akcentował dziennikarz.

Publicysta odniósł się również do ataków na ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Szef MON jest atakowany ze względu na to, że najbardziej zmienił strukturę armii oraz za to, że jest skuteczny – stwierdził redaktor.

– Największy zorganizowany atak idzie dziś na ministra Macierewicza. Dlaczego? Dlatego, że najbardziej zmienia strukturę armii. To w armii tkwi klucz do sprawowania rządów, to jest odziedziczone po Jaruzelskim. Macierewicz jest atakowany, ponieważ jest skuteczny i skutecznie zmienia armię. Po za tym w ośrodku prezydenckim utworzył się konkurencyjny ośrodek wobec Ministerstwa Obrony Narodowej, ośrodek, w którym rzeczywiście znaleźli przytułek wychowankowie szkół moskiewskich. Przynajmniej dwóch z nich można wymienić: generała Kraszewskiego i pułkownika Jóźwika – wskazał.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl