[TYLKO U NAS] Dr Ł. Stach: Ryzyko sankcji dla Polski obecnie jest niewielkie

Konflikt na linii Bruksela – Warszawa nie dotyczy tylko kwestii związanych z praworządnością (…). Pamiętajmy o tym, że Polska nie chce zgodzić się na forsowany projekt relokacji migrantów – zwraca uwagę dr Łukasz Stach. Politolog podkreśla, że „ryzyko wprowadzenia ewentualnych sankcji na Polskę na obecną chwilę jest niewielkie”.

Komisja Europejska uruchomiła w środę wobec Polski artykuł 7. traktatu o Unii Europejskiej. Jednocześnie wydała czwartą rekomendację w zakresie praworządności i dała polskim władzom trzy miesiące na wprowadzenie zaleceń. Wiceszef KE Frans Timmermans zaproponował również, aby pozwać Polskę do Trybunału Unii Europejskiej. Powodem tych decyzji są zmiany przeprowadzane w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Komisarze w Brukseli zdecydowali dziś o wysłaniu wniosku do krajów członkowskich o stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce. To pierwszy w historii przypadek uruchomienia art. 7 wobec jakiegokolwiek unijnego kraju.

– Komisja wydała dzisiaj czwartą rekomendację w zakresie praworządności, która jasno wyznacza listę kroków, jakie polskie władze mogą dalej podjąć, aby naprawić obecną sytuację w najbliższych trzech miesiącach. Jednocześnie Komisja zdecydowała o uruchomieniu artykułu siódmego – mówił szef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.

Przewodniczący KE dodał, że podjęte przez Brukselę radykalne kroki  mają na celu dobro Polski i polskich obywateli. Timmermans zaznaczył przy tym, że KE w dalszym ciągu jest gotowa do rozmów z polskim rządem.

– Jesteśmy gotowi do dialogu z polskim rządem – każdego dnia, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, obojętnie, kiedy będzie to tylko możliwe – oświadczył Frans Timmermans.  

Unijni urzędnicy twierdzą, że ustawa o ustroju sądów powszechnych podważa niezależność polskich sędziów, co jest powodem uruchomienia artykułu. Żadna z unijnych instytucji nie odwoływała się jak dotąd do art. 7, nazywanego potocznie „opcją nuklearną”. Na tę sprawę trzeba spojrzeć znacznie szerzej – podkreślił politolog dr Łukasz Stach.

– Konflikt na linii Bruksela – Warszawa nie dotyczy tylko kwestii związanych z praworządnością. Od początku zmiany ekipy rządzącej w Warszawie, od momentu dojścia do władzy Prawa i Sprawiedliwości stosunki na linii instytucje Unii Europejskiej – Polska są napięte. Nie dotyczy to tylko problemu praworządności. Pamiętajmy o tym, że Polska nie chce zgodzić się na forsowany projekt relokacji migrantów – zaznaczył dr Łukasz Stach.

Politolog dodał, że wprowadzenie art. 7 nie ma dla nas większego znaczenia. Trzeba zachować spokój i poczekać na rozwój wydarzeń.

– Droga od wprowadzenia art. 7 do sankcji jest bardzo daleka. Należy pamiętać o tym, że decyzja Komisji Europejskiej wymaga zgody 4/5 państw członkowskich Unii Europejskiej w Radzie UE. Prawdopodobnie w tym ciele Komisja Europejska może uzyskać zgodę, natomiast kolejnym krokiem byłoby uzyskanie jednomyślności w RE, a Węgry zapowiedziały, że tego kroku nie poprą. Stąd też ryzyko wprowadzenia ewentualnych sankcji na Polskę na obecną chwilę jest niewielkie – podkreślił politolog dr Łukasz Stach.

Z obrotu sprawy zadowolona jest totalna opozycja, która twierdzi, że dzisiejszy dzień to największa porażka rządów Prawa i Sprawiedliwości. W ocenie posła Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej, Bruksela nie jest w stanie zapomnieć o kwestii praworządności, nawet po zmianie premiera.

– To jest sprawa najbardziej fundamentalna i dlatego, jeżeli te relacje mają wyglądać inaczej, to nie wystarczy, żeby tam się pojawił ktoś nowy, kto mówi po angielsku i ma paru przyjaciół – w tym Donalda Tuska – tylko do tego konieczna jest zmiana polityki. Jeżeli nie będzie zmiany polityki dotyczącej choćby upolitycznienia sądów przez PiS, trudno będzie mówić o prawdziwej poprawie relacji – powiedział poseł Rafał Trzaskowski.

Unia Europejska nie radzi sobie z problemami trawiącymi Europę. Na siłę szuka tematów zastępczych. Rząd PiS-u deklaruje, że nie złoży broni i nie wróci do stanu, gdy rządziła PO, a Polska była w tzw. głównym nurcie. Już wkrótce może się okazać, że najbardziej ucierpi na tym Komisja Europejska, która i tak już znacząco nadszarpnęła swój autorytet.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl