[TYLKO U NAS] Dr J. Wiśniewski: Polska musi walczyć z nieprawdziwymi informacjami na temat prowadzonej przez siebie polityki

Często się przedstawia Warszawę jako takie twarde, prawicowe, nacjonalistyczne gniazdo, że ono jak gdyby sieje niezgodę. A to jest nieprawda. My musimy w pewien sposób, czy działając poprzez nasze służby dyplomatyczne, ale również medialnie, z tym walczyć – mówił w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja dr Jan Wiśniewski. Dyrektor Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Toruniu omówił najważniejsze wydarzenia 2017 roku w kontekście międzynarodowym.

Dużym problemem w 2017 stała się sytuacja napięcia pomiędzy Koreą Północną, a Japonią czy Koreą Południową – podkreślił wykładowca WSKSiM w Toruniu.

– Zaczyna być coraz większy problem z Koreą Północną. Reżim Kimów, „czerwony” reżim, ta dyktatura, która jest przekleństwem dla narodu koreańskiego, niestety staje się coraz bardziej niebezpieczna, coraz bardziej groźna dla sąsiadów. Chodzi głównie o próby z bronią nuklearną, testowanie nowych rakiet balistycznych. Rzeczywiście sąsiedzi, szczególnie Japonia, Korea Południowa, a nawet – co było niespotykane do tej pory – Chiny są coraz bardziej zaniepokojone tą działalnością Korei Północnej – zauważył ekspert ds. stosunków międzynarodowych.

Dr Jan Wiśniewski ocenił, że również objęcie urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa miało wpływ na zmianę polityki Stanów Zjednoczonych wobec reżimu w Pjongjangu.

– Nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych jest Donald Trump, który zmienił dużo elementów, jeśli chodzi o kwestie międzynarodowe. Trzeba właśnie zwrócić uwagę na zmianę polityki, jeśli chodzi o Koreę Północną. Amerykanie twardo reagują na te wydarzenia, wysyłając kolejne okręty. Ten rejon staje się coraz bardziej niebezpieczny, coraz bardziej nieprzewidywalny. Możliwość konfliktu w tamtym rejonie staje się coraz bardziej realna – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

W 2017 roku praktycznie przestało istnieć tzw. Państwo Islamskie, jednak może się to wiązać z niebezpieczeństwem ataków terrorystycznych w państwach europejskich – zwrócił uwagę dyrektor Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Toruniu.

– Co prawda jest właściwie zlikwidowane tzw. Państwo Islamskie, ten ISIS, ten Daesh, który istniał na pograniczu Syrii, Iraku. Jeszcze w 2015 i na początku 2016 roku obejmował on bardzo duże obszary. Ten kalifat, który chcieli stworzyć radykalni islamiści, siał nie tylko pożogę na tym obszarze, ale również, przez działania terrorystyczne, wpływał na sytuację m.in. w Europie i w stanach Zjednoczonych. Na szczęście udało się pokonać to państwo. Ono właściwie już przestało istnieć, choć niektórzy analitycy twierdzą, że to może być jeszcze większe zagrożenie, szczególnie dla Europejczyków. Chodzi o ataki terrorystyczne w państwach europejskich. Ci islamiści, którzy dość często pochodzili z krajów np. Europy Zachodniej, chcą wrócić i teraz ten problem ataków może być realny – akcentował wykładowca WSKSiM w Toruniu.

Dr Jan Wiśniewski odniósł się również do relacji między Polską a Unią Europejską. Nasz kraj nie musi obawiać się sankcji ze strony Brukseli, ponieważ musiałby zostać one przegłosowane jednomyślnie przez wszystkie państwa członkowskie, co się nie zdarzy – podkreślił.

– Wymiar relacji Komisja Europejska – Bruksela –Warszawa to jest bardziej wymiar medialny. Myślę, że jeśli chodzi o jakieś sankcje, oczywiście one raczej nie zostaną zastosowane z tego powodu, że kilka państw wyraziło się już jasno, że nie dopuści do tego, a w tym przypadku musi być decyzja – jeśli chodzi o późniejsze sankcje – wszystkich państw jednomyślna – przypomniał gość „Aktualności dnia”.

Polska w relacjach z Unią Europejską musi tłumaczyć Brukseli, na czym polega polityka wewnętrzna, prowadzona przez nasz kraj – wskazał ekspert ds. stosunków międzynarodowych.

– Trzeba w dużej mierze, po pierwsze, uzbroić się w cierpliwość, a po drugie przygotować odpowiednią strategię gry, jeśli chodzi o informacje dotyczące naszej polityki. Myślę, że Warszawa czy my, jako państwo, musimy tłumaczyć, musimy przekonywać. Chodzi o tą sferę bardziej rządową. Powinna być wręcz taka kampania medialna, ponieważ większość krajów, większość opinii społecznej w tych krajach jest informowana przez źródła, które raczej nie są pozytywnie nastawione może nie do Polski, ale do obecnych władz – tłumaczył wykładowca WSKSiM w Toruniu.

Całość rozmowy z dr. Janem Wiśniewskim w „Aktualnościach dnia” dostępna jest [tutaj].

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl