[TYLKO U NAS] A. Paluch: Nasz rząd udowodni, że to my mamy rację ws. działań prowadzonych w Puszczy Białowieskiej
Polski rząd i minister Jan Szyszko robią wszystko to, co nakazuje prawo Unii Europejskiej, aby chronić gatunki związane ze siedliskami w Puszczy Białowieskiej – zaznaczyła w programie „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja pos. Anna Paluch, członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
We wtorek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajmie się sporem, jaki toczy się pomiędzy Polską a Komisją Europejską ws. działań podejmowanych w Puszczy Białowieskiej. Będzie to już trzecia tego typu rozprawa.
– Należy zaznaczyć, że sytuacja wokół Puszczy Białowieskiej ciągnie się już od 2012 roku. Choć sprawa jest stara, rozgrzewa ona w ostatnich miesiącach serca i umysły przeciwników rządu Prawa i Sprawiedliwości. […] Gdyby pięć lat temu wycięto kilka tysięcy metrów sześciennych zakornikowanego drewna, dziś może do tej klęski by nie doszło. Jeszcze nikt przecież nie wymyślił lepszego sposobu na kornika niż po prostu wycięcie i usunięcie zainfekowanego drewna z lasu – zauważyła rozmówczyni.
Jak podkreślił gość Radia Maryja, Puszcza Białowieska ma ok. 60 tys. ha lasów, z czego jedna szósta jest chroniona w Białowieskim Parku Narodowym. Pozostała część hektarów obejmuje natomiast trzy nadleśnictwa: Białowieża, Browsk i Hajnówka, gdzie prowadzi się gospodarkę leśną.
– Krótko mówiąc, dla miejscowej ludności żyjącej z Puszczy ta sytuacja, w której las zagraża bezpieczeństwu oraz osłabia się napływ turystów, prowadzi po prostu do podcięcia podstaw bytowania. Jest to problem wymagający jak najszybszego rozwiązania. Trzeba też pamiętać, że decyzją z 27 lipca 2017 r. wiceprezes europejskiego Trybunału Sprawiedliwości zezwolił na prowadzenie takich prac, które mają na celu zachowanie bezpieczeństwa publicznego. […] Chodzi o to, aby dążyć do uzyskania takiego składu gatunkowego Puszczy, który będzie lepiej odpowiadał warunkom siedliskowym. Na tym ta rzecz polega – mówiła pos. Anna Paluch.
– Polski rząd i minister Jan Szyszko robią wszystko to, co nakazuje prawo Unii Europejskiej, aby chronić gatunki związane ze siedliskami w Puszczy Białowieskiej. […] Jestem zatem przekonana, że podczas kolejnego posiedzenia TS UE ostatecznie nasz rząd udowodni, że to my mamy rację ws. działań prowadzonych w Puszczy – dodał członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
Całą rozmowę w programie „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].
RIRM