[TYLKO U NAS] A. Melak: Czas zmienić narrację, w której Polska jest przedstawiana jako kat
Dobrze się stało, że ta ustawa została uchwalona. Czas zmienić narrację, w której Polska jest przedstawiana jako kat – powiedział w poniedziałkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam poseł PiS Andrzej Melak. Odniósł się w ten sposób do nowelizacji ustawy o IPN.
Sejm przyjął nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, zgodnie z którą za używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” (i podobnych) będzie groziła kara grzywny lub trzech lat więzienia. To kontynuacja polityki, która ma na celu walkę o dobre imię kraju.
– Każdy z nas czuł potrzebę przerwania tych napastliwych ocen objawiających się m.in. w wyrażeniu „polskie obozy śmierci”. Dziś, kiedy zaczyna się dbać o dobre imię Polski, dochodzi do ataków niektórych nadwrażliwych ludzi – wskazał Andrzej Melak.
Przed przyjęciem nowelizacji projekt ustawy przedstawiono przedstawicielom Izraela. Głosy sprzeciwu zanotowano jednak dopiero po tym, kiedy ustawa weszła w życie, a nie wtedy, gdy był na to czas.
– Kiedy Patryk Jaki przedstawiał projekt ustawy przedstawicielom Izraela, nikt nie protestował. Musimy poczekać, aż wypłynie prawdziwy powód protestów – podkreślił poseł.
Wprowadzone zmiany to część odkłamywania historii i wskazanie na to, że to Polska była zaatakowana, a Polacy tylko bronili się przed niemiecką, a następnie radziecką agresją.
– Dobrze się stało, że ta ustawa została uchwalona. Czas zmienić narrację, w której Polska jest przedstawiana jako kat. Przed wojną Polska liczyła 34 mln mieszkańców, po wojnie zaledwie 24 mln. Zginęło blisko 12 mln Polaków, w tym ok. 3 mln Żydów, którzy byli obywatelami Rzeczypospolitej. Teoretycznie wygraliśmy wojnę, ale w praktyce straciliśmy wiele terenów, a wolność kosztowała wiele milionów istnień ludzkich – dodał Andrzej Melak.
RIRM