Tysiące bezrobotnych na Podkarpaciu. Dane są alarmujące!
Na Podkarpaciu bez pracy pozostaje już 18 procent mieszkańców. Podobna sytuacja ma miejsce w woj. warmińsko-mazurskim i podlaskim.
Bezrobotni to głównie osoby młode, które ukończyły studia. Posłowie PiS z podkarpacia domagają się od ministra finansów Jacka Rostowskiego uwolnienia 7 mld zł z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem.
Jak powiedziała poseł Józefa Hrynkiewicz, pieniądze te są wydawane dziś na inne cele.
– Domagamy się, aby cały fundusz pracy był przeznaczony na ten cel, na który jest pobierany. Jeżeli niepotrzebne są pieniądze, – a tak uważa minister finansów Jacek Rostowski – na to, żeby zmniejszać bezrobocie w Polsce to najprostszą rzeczą byłby odstąpienie od pobierania składki 2,4 procent wynagrodzenia na Fundusz Pracy – mówi poseł Józefa Hrynkiewicz.To pokazuje, że Polska wschodnia zaczyna znowu odstawać od innych województw – stwierdził poseł Bogdan Rzońca.
– W małym mieście jak Jasło, gdzie są zwolnienia, gdzie będzie sprzedawana huta, która istnieje, mówię więc o małych miastach, które są w naszych oczach degradowane, a ministerstwo rozwoju regionalnego, ani rząd nie chce reagować. W dalszym ciągu widzi w swojej perspektywie rozwojowej wielkie metropolie i właśnie z samego ministerstwa rozwoju regionalnego płyną takie sygnały, że nie będzie lepiej, że bogatsi będą bogatszymi, a biedniejsi będą biedniejszymi. Ta najniższa płaca jaka jest w Polsce jest właśnie na podkarpaciu – powiedział poseł Bogdan Rzońca.
Konferencja prasowa – Bezrobocie na Podkarpaciu
RIRM