[TYLKO U NAS] M. Wójcik: Mam nadzieję, że rezolucja ws. Jugendamtów zostanie przegłosowana
Jeżeli dziecko musi być przekazane do innej rodziny na czas postępowania, to najlepiej byłoby, gdyby to byli krewni. Jeśli nie, to przynajmniej rodzina, która mówi w tym samym języku – powiedział w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Odniósł się w ten sposób do działalności niemieckich Jugendamtów i wyraził nadzieję, że rezolucja ws. tych placówek zostanie przegłosowana.
W Parlamencie Europejskim odbywa się debata na temat działalności niemieckich Jugendamtów. To urzędy, które dyskryminują rodziców niebędących Niemcami.
– To są sprawy, którymi musimy się zajmować, bo to jest ważne. Dochodzi do sytuacji, kiedy dzieci są odbierane i umieszczane w rodzinach, które mówią w obcym języku. Te problemy dotyczą różnych krajów Europy. Już od kilku tygodni w Polsce funkcjonuje nasza reforma w tej sprawie. Działają specjalne sądy, które się tym zajmują. Chodzi o to, żeby zajmowali się tym najbardziej wykwalifikowani sędziowie – podkreślił Michał Wójcik.
To naruszanie praw człowieka, czyli de facto łamanie praworządności w Niemczech.
– To jest drugi krok walki o dzieci z unijnych państw. Mieliśmy ostatnio debatę o praworządności w Niemczech, ale o tym się nie mówiło. Wszyscy ludzie są równi wobec prawa, więc nie może być tak, że łamane są prawa dziecka. Jeżeli dziecko musi być przekazane do innej rodziny na czas postępowania, to najlepiej byłoby, gdyby to byli krewni. Jeśli nie, to przynajmniej rodzina, która mówi w tym samym języku – dodał.
Podczas dyskusji nad rezolucją jednym z najbardziej zaciekłych obrońców Jugendamtów była polska deputowana Julia Pitera.
– Ona cały czas jest przeciwna temu, żeby Komisja Europejska sprawdziła procedury stosowane przez Jugendamty. KE mówi, żeby to sprawić, a europoseł Pitera mówi, że nie powinno to mieć miejsca. Wielu parlamentarzystów promuje jednak dobre działanie, a głos pani Pitery był odosobniony – wskazał wiceminister sprawiedliwości.
Głosowanie nad rezolucją odbędzie się w grudniu.
– Mam nadzieję, że ta rezolucja będzie przegłosowana. Wielu musiało się dziwić, że Niemcy musieli się z tego tłumaczyć. Przez lata nic nie robiono w tym temacie. Rozpoczęliśmy zmianę tej sytuacji – zaznaczył Michał Wójcik.
Całość programu „Aktualności dnia” z udziałem Michała Wójcika można odsłuchać [tutaj].
RIRM