[TYLKO U NAS] ks. prof. P. Bortkiewicz: Mamy do czynienia z atakami zarówno na osoby, jak na przestrzeń liturgiczną i sakramentalną
Mamy do czynienia z atakami na moralność katolicką. To jest zmasowany atak na Kościół i w tym stwierdzeniu nie może być najmniejszej nawet przesady – powiedział w programie „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja ks. prof. Paweł Bortkiewicz, komentując atak na księdza w Szczecinie.
Prał. ks. dr. Aleksander Ziejewski, proboszcz i kustosz bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie, został napadnięty przez trzech mężczyzn, którzy domagali się ornatów, by odprawić świętokradzką i bluźnierczą Mszę św.
– Każda napaść jest pewnym dramatem, jest naruszeniem prawa. Ale tutaj mamy do czynienia z całym pasmem incydentów, które dotyczą zarówno napaści na osoby duchowne, ale dotyczą także aktów profanacji najświętszych dla katolików symboli. Dotyczą także naruszania podstawowych zasad moralności katolickiej – podkreślił ks. prof. Bortkiewicz.
Etyk podał przyczyny ataku na duchowieństwo.
– Jedną z najważniejszych przyczyn jest to, co możemy nazwać Czarnym PR-em. Jeżeli od szeregu miesięcy, a zwłaszcza w ostatnich miesiącach, mamy do czynienia z bardzo karykaturalnym obrazem ludzi Kościoła, mamy do czynienia z ujawnianiem rzekomych często afer czy niedowiedzionych afer. Mamy do czynienia z atakami obrazoburczymi, które nie są niczym poparte, żadnymi dowodami. Oczywiście też mamy do czynienia z krytyką prawdziwą, ale bardzo marginalną, bardzo jednostkową. Natomiast ta krytyka jest rozciągnięta na cały stan duchowny, bez wyjątku. No to wówczas, oczywiście, w świetle takiej wizji osoby duchowne są perwersyjnymi zboczeńcami, przestępcami, skrywającymi do tej pory skutecznie swoje niecne czyny
i oczywiście wobec takich osób rodzi się pogarda – dodał.
Gość Radia Maryja podkreślał również, że osoby LGBT próbują zdemontować rozumienie zarówno człowieczeństwa, rodziny, a w konsekwencji społeczeństwa. Natomiast płeć jest potrzebna, byśmy byli w stanie określić kim jesteśmy.
– Płeć jest podstawowym, biologicznym, psychosomatycznym wyznacznikiem naszej tożsamości. Jeżeli chcę być człowiekiem, to muszę określić swoją płeć. Mogę być albo mężczyzną albo kobietą. I to jest podstawowy wyznacznik naszej tożsamości. Jeżeli ktoś chce rezygnować z płci, to rezygnuje ze swojego człowieczeństwa, rezygnuje z jasno określonego sposobu rozumienia człowieczeństwa na rzecz jakiegoś płynnego pojęcia, które jest tylko charyzmatem, jakąś fantazją, powiedzmy intelektualną albo raczej, dokładniej mówiąc, urojonego umysłu. Natomiast nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – tłumaczył etyk.
Gość „Aktualności dnia” mówił także, że istnieje różnica między osobami homoseksualnymi a ideologią.
– Oczywiście, że ta różnica jest i ją dostrzegamy. Widać ją bardzo czytelnie
w Katechizmie, który wyraża się z szacunkiem o osobach homoseksualnych
i Kościół wychodzi tutaj, wręcz z pomocną ręką po to, aby tym osobom pomóc w przeżywaniu własnej tożsamości seksualnej, w przeżywaniu czystości, która jest charakterystyczną cechą autentycznej ludzkiej miłości – zaakcentował ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Na koniec dodał, iż zapewne będzie to tematyka kampanii wyborczej.
– Będzie to tematyka kampanii wyborczej do polskiego parlamentu. Oczywiście, że możemy się tego spodziewać, więcej, możemy być tego pewni. Z jednej strony dlatego, że to jest zawsze temat politycznie bardzo nośny i zawsze strona lewicowa – przypisując sobie obronę takich, a nie innych praw człowieka, w gruncie rzeczy roszczeń pewnych grup marginalnych – próbuje na tej bazie zbudować swój kapitał polityczny. Druga rzecz jest taka, że tzw. opozycja jak do tej pory nie wykazała się żadnym konstruktywnym programem, poza właśnie tym jednym – mianowicie, promocji ruchu homoseksualnego w Polsce, promocji wychowania seksualnego – zakończył.
Całość programu „Aktualności dnia” z udziałem ks. prof. Pawła Bortkiewicza można odsłuchać [tutaj].
RIRM