[TYLKO U NAS] Ks. L. Kryża o kościele św. Michała w Kamieńcu Podolskim: Jest podejrzenie, że mogły się tam znaleźć kości Polaków

Jest podejrzenie, że w kościele św. Michała w Kamieńcu Podolskim mogły się znaleźć kości Polaków, ludności żydowskiej i – w ogóle – mieszkańców Podola, którzy byli niewygodni dla ówczesnego reżimu politycznego. To rzeczywiście robi ogromne wrażenie. Jako Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie chcemy, aby było to miejsce godnego pochówku – mówił na antenie TV Trwam ks. Leszek Kryża SChr.

W ostatnim czasie bardzo głośno zrobiło się o kościele św. Michała w Kamieńcu Podolskim, gdzie pod podłogą świątyni odkryto ludzkie szczątki. Cała sprawa łączy się równocześnie z funkcją więzienia, które w latach 1917-1941 znajdowało się w pomieszczeniach klasztoru i było wykorzystywane przez Sowietów.

– Jest podejrzenie, że mogły się tam znaleźć kości Polaków, ludności żydowskiej i – w ogóle – mieszkańców Podola, którzy byli niewygodni dla ówczesnego reżimu. To rzeczywiście robi ogromne wrażenie. Miejscowi duszpasterze postanowili zrobić z tego kościoła taki swoisty memoriał. Czyli miejsce, gdzie nie tylko te kości będą godnie pochowane, ale również będzie to takie memento dla wszystkich ludzi, żeby pokazać, jak ten system polityczny działał, do czego doprowadził i jakie zbierał owoce – zaznaczył ks. Leszek Kryża SChr.

Plan inwestycji – co podkreślił gość „Polskiego punktu widzenia” – wydaje się być dość ambitny, choć stan kościoła w tym momencie jest w bardzo złym stanie. Przypomnijmy, że w 2009 roku budynek został umyślnie podpalony, w wyniku czego klasztor uległ niemalże doszczętnemu zniszczeniu.

 – Był taki czas, że powstało nawet swego rodzaju ultimatum. Zakładało ono, że jeśli nie uda się wykonać do końca roku nowego dachu, to kościół zostanie ponownie przejęty przez ukraińskie władze. Dach ostatecznie udało się zrobić, ale wnętrze nadal wygląda tragicznie. Do tego dochodzą jeszcze właśnie te odkryte szczątki. Dlatego my, jako Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie, wzięliśmy sobie to wszystko do serca, żeby można było tam zorganizować miejsce godnego pochówku. Będzie tam nawet specjalnie muzeum, poświęcone ukazaniu tego, jak wyglądały losy ludzi mieszkających na Podolu – dodał rozmówca TV Trwam.

W niedalekiej przyszłości planowane jest również zagospodarowanie przykościelnego klasztoru. W odnowionym obiekcie ma się znaleźć bursa dla polskiej młodzieży studiującej w Kamieńcu Podolskim, spełniająca jednocześnie rolę Domu Polskiego oraz schronisko dla przybywających z naszego kraju turystów.

 

RIRM