[TYLKO U NAS] K. Godek: Oczekiwanie na orzeczenie TK ws. przepisów aborcyjnych jest drogą donikąd

Oczekiwanie na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych jest drogą donikąd – oceniła Kaja Godek w rozmowie z Redakcją Informacyjna Radia Maryja. Działaczka pro-life przypomniała, że wniosek polityków PiS-u i Kukiz’15 w tej sprawie trafił do Trybunału jesienią ub.r. To wystarczająco dużo czasu by ogłoszono rozstrzygnięcie – dodała.

Chodzi o zbadanie zgodności z Ustawą Zasadniczą przepisów zezwalających dziś na zabicie dziecka ze względu na podejrzenie choroby. Obecnie nie ma terminu rozprawy, która ma rozstrzygnąć tę kwestię. Według mediów TK zwleka z decyzją do końca kadencji, która mija w przyszłam roku.

Prezes TK Julia Przyłębska w rozmowie z Redakcją Informacyjna Radia Maryja zaprzeczyła takiej tezie. Wskazała, że zmiana sędziego sprawozdawcy miała na celu przyśpieszenie prac nad przepisami aborcyjnymi [czytaj więcej].

Wniosek dotyczący przesłanki eugenicznej już blisko pół roku w Trybunale Konstytucyjnym i nic się nie zadziało – wskazała Kaja Godek. Przypomniała, że w 1997 r. TK tyle czasu potrzebował, by rozstrzygnąć sprawę czwartej tzw. przesłanki społecznej dopuszczającej aborcję dopisaną przez SLD-UP.

– Pomału mija dokładnie taki sam termin, tego orzeczenia nie ma. Myślę, że oglądanie się w tej chwili na Trybunał jest w ogóle droga donikąd. Posłowie mają w legislacji projekt, który jest projektem obywatelskim. Uchwalając ten projekt tak naprawdę zbliżają się do społeczeństwa, łączą się w słusznej sprawie z obywatelami. Większość parlamentarna ma jasność, że aborcja eugeniczna nie jest zgodna z konstytucją, nie jest zgodna z jakimkolwiek prawem, nie jest zgodna z prawem naturalnym, które nakazuje chronić prawo do życia każdego człowieka. Z nieznanego mi powodu nie korzystają z tego projektu obywatelskiego, żeby zakończyć rzeź na niewinnych dzieciach. Osoby, które odwlekają procedowanie odpowiadają za to, że co 8 godzin ginie małe niewinne dziecko – akcentowała działaczka pro-life.

W związku z brakiem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów aborcyjnych do Sejmu trafił projekt obywatelski „Zatrzymaj Aborcję”. Ma on na celu usunięcie z polskiego prawa tzw. przesłanki eugenicznej. Jednak dokument utknął w sejmowej komisji.

– Z jednej strony składanie tego wniosku na jesieni było bardzo dobrym pomysłem, bo liczyliśmy, że orzeczenie pojawi się szybko. Tak naprawdę mogłoby się pojawić na tyle szybko, że w ogóle nie doszłoby do otwarcia procesu legislacyjnego w stosunku do inicjatywy „Zatrzymaj Aborcję”. Mogłoby się pojawić w zimie czy wczesną wiosną. To był taki termin, że w ogóle nie doszłoby do czytania projektu obywatelskiego. Wtedy sprawa byłaby zamknięta. Z drugiej strony obserwuję spowalnianie prac, przede wszystkim nad ustawą, obserwuję ucieczkę od tematu – mówiła Kaja Godek.

Inicjatorzy projektu wskazują, że zwłoka jest nieuzasadniona, bo posłowie otrzymali już wszystkie niezbędne opinie m.in. Biura Analiz Sejmowych  i Komisji Sprawiedliwości.

– Obywatele czekają. Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że deklaracje o tym, iż partia jest za życiem muszą zostać potwierdzone czynami. Jeżeli tych czynów nie będzie, to choćby nie wiem jak piękne deklaracje były składane – w wyborach musimy brać pod uwagę, co faktycznie zostało zrobione w obronie życia. Jak na razie, od początku kadencji nie zostało zrobione nic – oceniła pełnomocnik inicjatywy „Zatrzymaj Aborcję”.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl