[TYLKO U NAS] D. Sobków: D. Tusk jest szefem bardzo wpływowej grupy nacisku na instytucje europejskie
Donald Tusk niewątpliwie wygrywa wojnę dyplomatyczną, jeśli chodzi o kreowanie antyrządowych haseł, ponieważ jest szefem bardzo wpływowej grupy nacisku na instytucje europejskie – powiedział Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy Unii Europejskiej, w rozmowie z reporterem TV Trwam Szymonem Kozupą.
– Donald Tusk jest szefem bardzo wpływowej grupy nacisku na instytucje europejskie. Tę grupę można nazwać – politycy Platformy Obywatelskiej i urzędnicy, a w instytucjach europejskich pracuje ponad tysiąc polskich urzędników, którzy są proweniencji SLD-PO. Te dwie partie przez wiele lat systematycznie dbały o to, żeby w strukturach unijnych byli urzędnicy z nadania politycznego lewicowego i liberalnego. Z drugiej strony mamy zaledwie kilku urzędników, którzy sympatyzują z Prawem i Sprawiedliwością. Taka jest rzeczywistość w Brukseli, jeśli chodzi o Polaków tam pracujących. Do tego dochodzą politycy PO. Powiedzenie, że obecny rząd będzie niszczony przez ulice i zagranice, to ta zagranica dotyczy Brukseli i instytucji europejskich. Tu jest ogromna dysproporcja. Rząd jest osamotniony, jeśli nie wręcz uzależniony i manipulowany przez opozycję – zaznaczył były ambasador tytularny Polski przy Unii Europejskiej.
Tym mechanizmom antyrządowym zarządza Donald Tusk, ponieważ ma do tego mandat – jest szefem Rady Europejskiej.
– Jeżeli on – bądź ktoś w jego imieniu – wzywa jakiegoś urzędnika czy posła, to często taki człowiek jest wręcz zobowiązany włączyć się w działania przeciwko rządowi polskiemu. Stąd też arogancka postawa Donalda Tuska do polskiej prokuratury. On się czuje mocny – dodał.
Polskiej dyplomacji w Brukseli od ponad 2 lat nie udało się zbudować systemu wpływu na instytucje europejskie, poprzez różnego typu bardzo oficjalne i legalne struktury i mechanizmy działania – wskazał rozmówca TV Trwam.
– Jedną z przyczyn takiego braku działania jest to, że stały przedstawiciel Polski przy Unii Europejskiej to najczęściej człowiek nielojalny wobec rządu, niekompetentny, a w najlepszym wypadku nic nie robiący i w ten sposób działający na szkodę. Tam muszą być ludzie bardzo aktywni i skuteczni w działaniu na rzecz promowania i obrony rządu polskiego. W 90 proc. przypadków mamy nieskuteczną dyplomację w Brukseli – zaznaczył Dariusz Sobków.
RIRM