[TYLKO U NAS] A. Macierewicz o propozycji kanclerz Niemiec ws. europejskiej armii: Swoją wypowiedzią A. Merkel w pełni poparła działania, które są dla Polski istotnym zagrożeniem
Wypowiedź Angeli Merkel o utworzeniu europejskiej armii to bardzo poważna deklaracja, która ma dalej idące konsekwencje. Kanclerz Niemiec w pełni poparła w tym wymiarze działania, które są dla Polski istotnym zagrożeniem – mówił w czwartkowych „Rozmowach niedokończonych” Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości na antenie TV Trwam odniósł się do wtorkowej wypowiedzi Angeli Merkel, która w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu wezwała do utworzenia europejskiej armii wskazując przy tym, jak Niemcy widzą przyszłość Europy [więcej tutaj].
– To bardzo poważna deklaracja zarówno w szerszym kontekście, jak i w tym konkretnym przypadku. Należy pamiętać, że Angela Merkel niejako odniosła się do słów Emmanuela Macrona, który sformułował to w sposób niesłychanie brutalny. On powiedział, że musimy budować armię europejską, która będzie zdolna obronić nas przed Chinami i Rosją, a nawet – Stanami Zjednoczonymi. Trzeba powiedzieć, że jest to niesłychana arogancja, biorąc pod uwagę fakt, że armia USA przez 70 lat broniła świat zachodni – w tym również Francję – przed bolszewicko–sowiecką Rosją i jej nieustannymi atakami – powiedział polityk.
Były szef MON dodał, że słowa, jakie wypowiedziała kanclerz Niemiec, mogą mieć daleko idące konsekwencje.
– Dotyczą one nie tylko armii, ale również przychylenia się – po długim okresie wstrzemięźliwości – Angeli Merkel do projektu integracji europejskiej, jaki zresztą forsuje od początku swojej prezydentury Emmanuel Macron. Jest to projekt, de facto, maksymalnie związujący Francję, Niemcy, Włochy, Hiszpanie i Belgię w strukturze parapaństwowej – zaznaczył gość TV Trwam.
– Ta wypowiedź w związku z tym zapowiada zmianę dotychczasowej polityki Niemiec. Zwłaszcza, że towarzyszyło jej równocześnie stwierdzenie, że w istocie mamy do czynienia już z Europą dwóch prędkości. A więc Angela Merkel w pełni poparła w tym wymiarze działania, które dla Polski są bardzo niebezpieczne. Są istotnym zagrożeniem – tak to postrzegają także inne państwa – zauważył Antoni Macierewicz.
RIRM