Tygodnik ABC: opozycja planuje kolejny atak na PiS. Straszy ,,nagraniami”

Byli oficerowie służb, część środowisk obecnej opozycji i dziennikarzy szykują szeroką operację wymierzoną w rząd PiS-u – część działań jest tajna. O sprawie napisał tygodnik „ABC”.

Chodzi o stworzenie atmosfery nieufności i podejrzeń. Media dostają taką informację i zaczynają „grzebać”— powiedział gazecie jeden z oficerów ABW.

Warszawskie redakcje miały ostatnio otrzymać wiadomość o tym, że ktoś posiada nagrania, kompromitujące członka gabinetu Beaty Szydło. Dziś „Newsweek” Tomasza Lisa, byłego dziennikarza TVP, atakuje rzekomo nowymi nagraniami wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

Jak mówi Maciej Wąsik, zastępca Koordynatora ds. Służb Specjalnych, gra operacyjna wokół kilku ministerstw oraz ważnych osób z PiS to element szerszego planu. Działania rządu Beaty Szydło naruszają wiele sieci układów i grup interesów, nie dziwią więc ataki.

– Takie postawienie sprawy, czyli pisanie o kompromatach, o jakichś nagraniach, które mają się pojawić, ma wywołać zamęt, wywołać niepokój, wzbudzić emocje społeczne, podsycić te wszystkie środowiska, którym nie podoba się rząd Prawa i Sprawiedliwości. Ja nie wierzę w to, że istnieją jakieś realne nagrania kompromitujące członków rządu. To jest jakaś taka próba destabilizacji, próba wprowadzenia jakiegoś elementu konfliktu do naszego środowiska po to, żeby jakby osłabić rząd. A ten rząd, w mojej ocenie, jest silny i nie będziemy się przejmować takimi plotkami medialnymi. Będziemy realizować program, nie oglądając się na jakieś brudne działania opozycji – akcentuje Maciej Wąsik.

Dziennikarze tygodnika dotarli także do relacji ze spotkania byłego kierownictwa CBA i ABW. Chcieli oni sprzedawać poufne informacje dotyczące życia prywatnego polityków PO oraz obecnej władzy. Jednak mieli zostać przekonani, że takie informacje mogą przydać się bardziej do wywierania nacisków politycznych.

RIRM