Tusk oficjalnie objął funkcję szefa Rady Europejskiej
Donald Tusk oficjalnie przejął obowiązki przewodniczącego Rady Europejskiej. Uroczyste przekazanie funkcji odbyło się w siedzibie Rady UE w Brukseli.
Belg Herman Van Rompuy przywitał swojego następcę w gmachu Rady UE ok. 10.35 i obaj udali się najpierw na dwustronną rozmowę. Jeszcze dziś po południu Tusk spotka się z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem.
Dla stojącego na czele rządów koalicyjnych PO-PSL w latach 2007-2014 Donalda Tuska nowa funkcja wiąże się z dwu i pół letnim kierowaniem prac jednej z najważniejszych instytucji Unii Europejskiej. Do zadań Donalda Tuska, jako szefa Rady Europejskiej, należeć będzie nie tylko przewodniczenie kilku w ciągu roku szczytom Unii Europejskiej i strefy euro, ale też liczne spotkania, prelekcje, wizyty i reprezentowanie Unii na zewnątrz, co oznacza udział w szczytach z innymi państwami, czy grupami państw, np. UE-Japonia, UE-USA, G7 i G20.
To stanowisko jest dość prestiżowe, ale wyposażone raczej w małe kompetencje. Marcin Przydacz, prezes Fundacji Dyplomacja i Polityka podkreśla, że szersze kompetencje ma szef Komisji Europejskiej. Wynika to z unijnych traktatów.
– Poza tym, że jest on reprezentantem Unii i jakby jego twarzą to kompetencji nie ma zbyt wielkich. Nie spodziewał bym się konfliktu z Junckerem po pierwsze (tak, jak mówiłem) z uwagi na fakt, że te kompetencje są wyraźnie zaznaczone, a po drugie wydaje mi się, że Juncker jest dużo bardziej doświadczonym, znanym politykiem na Zachodzie Europy i ciężko byłoby naszemu premierowi z nim konkurować – powiedział Marcin Przydacz, prezes Fundacji Dyplomacja i Polityka.PAP/TV Trwam News