Trwają rozmowy zarządu PKP Cargo ze związkami zawodowymi
Rozpoczynają się rozmowy zarządu PKP Cargo ze związkami zawodowymi. Od ich wyniku zależy, czy załoga odwoła planowany na piątek strajk w spółce.
Pracownicy PKP Cargo domagają się podwyżek płac w wysokości 250 zł, a także zatrzymania szkodliwych działań zarządu.
Warunkiem niepodjęcia akcji strajkowej jest podpisanie porozumienia – podkreśla Henryk Grymel, przewodniczący kolejarskiej „Solidarności”.
– Nie znamy szczegółów. Zarząd zaprosił nas na rozmowy. Jest decyzja o strajku zaplanowana na 18 grudnia. W dobrej wierze podchodzimy do negocjacji. Spiszemy dziś porozumienie, które będzie nas satysfakcjonowało – tylko to może przerwać akcję strajkową. Nasz postulat to 250 zł, ale również powodem przełożenia strajku był apel trzech posłów PiS, w tym obecnego ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, o wstrzymanie restrukturyzacji i wszelkich szkodliwych działań w spółkach kolejowych. Jeżeli w tym temacie osiągniemy porozumienie, to jest szansa, że nie dojdzie do strajku, bo my strajk dla strajku nigdy nie robimy. Strajk organizujemy jako narzędzie, aby pozytywnie załatwić sprawy – powiedział Henryk Gromel.
Początkowo akcja protestacyjna miała rozpocząć się 9 listopada. Jednak na skutek apelu polityków PiS związkowcy zadecydowali o jego zawieszeniu do 9 grudnia.
Ministrowie zaapelowali o wstrzymanie akcji protestacyjnej i danie szansy nowemu rządowi. W ubiegłym tygodniu zdecydowano o rozpoczęciu strajku 18 grudnia.
PKP Cargo jest największym towarowym przewoźnikiem kolejowym w Polsce i drugim w UE. Zatrudnia obecnie 22,6 tys. osób.
RIRM