Trwa spór pracowników i dyrektora Opery Bałtyckiej
Nie zmienia się skandaliczna sytuacja pracowników Opery Bałtyckiej. Pomimo zaleceń Państwowej Inspekcji Pracy, decyzji sądu, strajku pracowników, a nawet protestu głodowego, w gdańskiej placówce wciąż dochodzi do łamania praw pracowniczych – alarmuje Anna Sawicka z tamtejszej „Solidarności”.
Co więcej działacze związkowi, którzy przeciwstawiają się bezprawnym działaniom dyrektora Opery Warcisława Kunca i żądają przestrzegania praw pracowniczych, zostali wyrzuceni z pracy.
Jedną z osób, które straciły zatrudnienie jest Anna Sawicka, koncertmistrz wiolonczel orkiestry Opery Bałtyckiej i przewodnicząca tamtejszej „S”.
W rozmowie z Radiem Maryja Anna Sawicka podkreśliła, że osobą odpowiedzialną za obecną sytuację jest dyrektor placówki. Dodała, że procedura konkursowa dotycząca wyboru Warcisława Kunca na to stanowisko była nieprawidłowa.
W związku z tym przew. Anna Sawicka skrytykowała m.in. obecne kierownictwo resortu kultury i dziedzictwa narodowego.
– Dlaczego na tego człowieka głosowało ministerstwo? Dlaczego pan Konrad Szczebiot, który był przedstawicielem, okłamał komisję konkursową, że Bałtycki Teatr Tańca pójdzie na garnuszek ministerstwa? Bo pani minister Zwinogradzka w ogóle nie widzi w tym problemu, że została okłamana komisja, że został konkurs w ten sposób pośrednio ustawiony. Dlaczego pan Kunc, który złożył rezygnację po czterech miesiącach w Łodzi, gdzie pierwszy konflikt dotyczył solistów, otrzymał głosy Związku Artystów Scen Polskich? Ministerstwo musiało wiedzieć, że to jest człowiek, który ma problemy z zarządzaniem ludźmi. Dlaczego głosowano przeciwko ludziom? Można wejść na stronę na facebooku „Protest pracowników Opery Bałtyckiej” i zobaczyć, do czego się zmusza pracowników, artystów muzyków – powiedziała Anna Sawicka.
W ostatnim czasie gdański sąd pracy przyznał po raz kolejny rację pracownikom w ich sporze z dyrektorem placówki Warcisławem Kuncem. Sprawa dotyczyła niezgodnego z przepisami obniżenia wynagrodzeń za tzw. nadnormówki.
Artyści pracujący w operze już wielokrotnie apelowali m.in. do władz wojewódzkich o odwołanie obecnego dyrektora Opery Bałtyckiej. Pomimo tego Warcisław Kunc, który otrzymał nominację na to stanowisko 1 września 2016 roku, wciąż sprawuje swoją funkcję.
RIRM