Trwa kryzys migracyjny w Europie

Trwa kryzys migracyjny w Europie. W związku z napływem coraz większej liczby nielegalnych imigrantów niemieckie władze przyspieszyły wprowadzanie w życie zaostrzonych przepisów azylowych. Już w przyszłym tygodniu mają rozpocząć się pierwsze deportacje imigrantów, którym odmówiono statusu azylanta bądź uchodźcy. Początkowo nowe prawo miało obowiązywać od listopada.

Nowe przepisy mają obowiązywać od najbliższej soboty. Należy spodziewać się, że już na początku przyszłego tygodnia dojdzie do deportacji na dużą skalę obcokrajowców, którym odmówiono azylu i którzy nie chcą wyjechać dobrowolnie. Obecnie trwają prace nad sporządzeniem listy osób przeznaczonych do wydalenia.

– Mamy około 190 tysięcy ludzi w Niemczech, którzy muszą opuścić kraj, z czego 140 tysięcy otrzymało status tymczasowy i może pozostać w kraju, ale wciąż może go również opuścić. Dlatego opuszczenie kraju będzie się odbywało dużo szybciej niż miało to miejsce do tej pory. To nie jest tylko sprawa deportacji, ale także ludzi, którzy dobrowolnie chcą opuścić granicę Niemiec – poinformował Thomas de Maiziere, minister spraw wewnętrznych Niemiec.

Premier Bawarii wezwał niemiecki rząd, by stanął na wysokości zadania i zrobił więcej, gdyż sytuacja związana z napływem nielegalnych imigrantów staje się coraz poważniejsza.

– W szczególności musimy porozumieć się z Turcją, musimy chronić granice zewnętrzne UE, musimy ustalić górne limity dotyczące liczby osób ubiegających się o azyl i uchodźców – powiedział Horst Seehofer, premier Stanu Bawarii.

W tym roku do Niemiec ma przyjechać ponad osiemset tysięcy imigrantów. Według medialnych doniesień w rzeczywistości ich liczba może sięgnąć półtora miliona. To pokazuje prawdziwą skalę problemu. Kryzys migracyjny narasta. Potwierdza to szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który mówi wprost: Unia Europejska straciła zdolność do ochrony granic. Tylko w tym tygodniu do Grecji przybyło aż 48 tysięcy migrantów i uchodźców.

– Stajemy w obliczu rekordowego napływu migrantów do Grecji. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych z Turcji do Grecji przybyło około 48 tysięcy uchodźców, ponad 9,5 tysiąca każdego dnia – podkreśla rzecznik IOM Leonard Doyle.

Tymczasem dopiero 9 krajów unijnych przesłało Komisji Europejskiej informacje, kiedy i ilu uchodźców jest w stanie przyjąć. Państwa zadeklarowały dotąd przyjęcie 854 imigrantów z planu, który zakłada rozlokowanie 160 tys. uchodźców docierających do Grecji i Włoch.

TV Tram News/RIRM