Debata PiS „Energia i bezpieczeństwo”
W zabytkowej Kopalni Guido w Zabrzu trwa organizowana przez PiS debata „Energia i bezpieczeństwo”. Jest to kolejna ekspercka dyskusja w ramach programu Alternatywa. Spotkanie odbywa się 320 m pod ziemią w komorze kompresorów.
Wbrew wcześniejszym zapowiedzią udziału w debacie nie bierze z powodów osobistych prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jego imieniu przemawiał na wstępie przewodniczący klubu PiS poseł Mariusz Błaszczak
– Przyszłość Polski jest związana z surowcem, którego zasoby są właśnie w tym miejscu, w tym regionie naszego kraju z węglem. Staramy się przedstawić opinii publicznej pomysły PiS, nasze projekty dotyczące uniezależnienia się energetycznego naszego kraju, dotyczące rozwoju naszego kraju. Chcieliśmy, aby w naszej debacie uczestniczyli eksperci, przedstawiciele różnych środowisk, partnerów społecznych, związków zawodowych – powiedział poseł Mariusz Błaszczak.Poseł Mariusz Błaszczak przypomniał, że debata odbywa się w przeddzień barbórki – z tej okazji w imieniu klubu PiS i prezesa partii złożył życzenia.
Następnie przedstawiciele środowisk naukowych, eksperckich, a także przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców przeszli do omawiania sprawy energii elektrycznej.
Poseł Krzysztof Tchórzewski zwrócił uwagę m.in. na problemy i zaniedbania związane z inwestycjami w nowe moce.
– Wszystko wskazuje na to, że w tej dziedzinie musimy zrobić szybki ruch. Ta zapaść wynika z prostych rzeczy. Otóż zużycie w naszych gospodarstwach domowych energii elektrycznej wynosi ok 50% średniego zużycia w Unii Europejskiej. Jeżeli tak na to spojrzymy to wraz z postępem, z rozwojem PKB i postępem rozwoju obywatel w domu będzie te urządzenia różnego typu energetyczne stosował czyli zużycie energii nie tylko w przemyśle, ale także w gospodarstwach domowych znacznie wzrośnie – dodaje poseł Krzysztof Tchórzewski.Powoduje to – jak wyjaśnił poseł – zwiększenie zapotrzebowania na energię.
– Mamy w tej chwili ok. 165 terawatogodzin zainstalowanych w tych, które są pracujące. Jeżeli spojrzymy na perspektywę roku 2040 będziemy mieli potrzebę ponad 300 terawatogodzin. Czyli 70% – 80% więcej energii elektrycznej niż obecnie zużywamy. Jeżeli będziemy chcieli być na poziomie średniego kraju europejskiego. Z tego wniosek, że w tej całej naszej działalności przyszłościowej musi to być priorytet. Bez tego jeżeli będziemy się na wszystko rzucali w zakresie rozwoju gospodarczego to nie zrobimy nic i nie stworzymy żadnych furtek do rozwoju – podkreśla poseł Krzysztof Tchórzewski.Dzisiejsza debata jest kolejną z serii eksperckich debat PiS; poprzednie były poświęcone służbie zdrowia, polskiej wsi, samorządom, ekonomii, a także rynkowi pracy i sprawnemu zarządzeniu państwem.
RIRM