Trudna sytuacja na rynku trzody chlewnej
Ministerstwo rolnictwa deklaruje pomoc gospodarzom w związku z tragiczną sytuacją na rynku trzody chlewnej. Producenci wieprzowiny podnoszą, że cena skupu trzody chlewnej jest niska. Dodatkowo zmagają się z afrykańskim pomorem świń.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zwrócił się do unijnego komisarza ds. rolnictwa o jak najszybsze uruchomienie dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny. Wnioskuje także o przywrócenie dopłat wywozowych.
Z danych resortu wynika, że średnia cena skupu żywca wyniosła 4,39 zł za kg i była o 4,8 proc. niższa niż we wrześniu.
W porównaniu z cenami w Unii Europejskiej, w Polsce tuczniki są o 2,8 proc. tańsze.
Poseł Robert Telus, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa, mówi, że w niektórych regionach gospodarze za kilogram żywca dostają jedynie 2,80 zł.
– Jest to naprawdę cena sprzed 20 lat i jest to sytuacja, którą trzeba mocno ratować i podejmować takie działania, żeby ten rynek uregulować. Ministerstwo wczoraj zaproponowało pewne ruchy, które może wykonać, żeby w tej sprawie pomóc. Jest to pomoc dotycząca przede wszystkim odpowiedniej kontroli mięsa, które wpływa na teren Polski. Tej kontroli, która jest zgodna z przepisami, ale takiej, żebyśmy wiedzieli jakie mięso do Polski napływa. Jest to dosyć ważna informacja. Doraźna pomoc jest przygotowana przez ministerstwo z tym, że minister obiecał, że przygotuje pomoc długofalową i system, który będzie działał w momentach, kiedy na polskim rynku będą takie spadki cen – podkreśla poseł Robert Telus.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapewnia, że będzie dalej monitorowało sytuację na rynku trzody.
W przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie przedstawicieli rolników i przetwórców, które będzie miało na celu wypracowanie korzystnych dla obu stron rozwiązań.
RIRM