T. Robaczyński: Nie będzie problemów ze sfinansowaniem wyborów
Nie ma obaw, że zabraknie środków na realizację wyborów samorządowych – zapewnił w poniedziałek Tomasz Robaczyński, wiceminister finansów. Jak dodał, rząd jest przygotowany na wyższe koszty.
Przedstawiciel resortu finansów wziął udział w posiedzeniu Sejmowej Komisji Finansów. Sprawa finansowania tegorocznych wyborów budzi kontrowersje.
W budżecie zarezerwowano ponad 400 mln zł. Była szefowa Krajowego Biura Wyborczego oszacowała koszt tegorocznych wyborów na ponad 605 mln zł.
Tomasz Robaczyński, wiceminister finansów, oczekuje weryfikacji danych przez nową przewodniczącą Krajowego Biura Wyborczego, czeka też na wnioski o uruchomienie kwot.
– Po tej weryfikacji będziemy analizować tę sytuację. Są instrumenty przy wykonywaniu budżetu państwa, które pozwalają na przekierowywanie odpowiednich kwot na takie sytuacje, które rzeczywiście są niezbędne. Nie ma więc obawy, że wybory się nie odbędą, a ich finansowanie jest zagrożone – mówi Tomasz Robaczyński.
31 stycznia weszła w życie nowela Kodeksu wyborczego. Wprowadza ona m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, liczoną od tegorocznych wyborów samorządowych.
JOW-y będą obowiązywać tylko w gminach do 20 tys. mieszkańców. Do tej pory ordynacja większościowa obowiązywała we wszystkich gminach z wyjątkiem miast na prawach powiatu.
RIRM