Szydło: brakuje programów dla lokalnej przedsiębiorczości
„Zagospodarowanie terenów poprzemysłowych w małych miejscowościach jest potrzebne dla zrównoważonego rozwoju” – mówiła w Nowej Soli wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. Polityk Oceniła, że obecnie brakuje programów wspierających lokalną przedsiębiorczość.
Beata Szydło odniosła się też do kwestii ewentualnego wydobywania przez zagranicznych inwestorów węgla brunatnego i miedzi ze złoży zlokalizowanych w województwie lubuskim. Oceniła, że można prowadzić inwestycje pod dwoma warunkami.
– Musi to być z korzyścią dla lokalnej społeczności i Skarbu Państwa. Nie może być tak, że są firmy, które tylko i wyłącznie wykorzystują np. tanią siłę roboczą, surowce i potem wyjeżdżają. Nie. To musi być stały rozwój tego regionu. Lubuskie jest regionem, który dzisiaj naprawdę potrzebuje wsparcia gospodarczego. W tym regionie są tradycje gospodarcze i przemysłowe i to trzeba wykorzystać. Każdy region w Polsce ma swój potencjał i ten potencjał, tę energię trzeba wykorzystywać. Wówczas będziemy budowali spójną strategię rozwoju gospodarczego – podkreśliła Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera.
Na spotkaniu z mieszkańcami Nowej Soli Beata Szydło podkreślała, że ważne jest poczucie wspólnoty i odbudowanie zaufania do państwa.
Po południu kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera spotkała się też z mieszkańcami Żar w Lubuskiem.
RIRM