Szumilas przekonuje o gotowości szkół na przyjęcie sześciolatków
Dalszy ciąg kontrowersyjnego pomysłu resortu edukacji, dotyczącego objęcia obowiązkiem szkolnym sześciolatków. O tym, że szkoły są gotowe na przyjęcie sześciolatków próbowała przekonywać dziś w Sejmie minister edukacji Krystyna Szumilas.
PiS chce odrzucenia tej – jak mówi poseł Sławomir Kłosowski – propagandowej informacji. Zaznacza też, że w całej tej sytuacji chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo najmłodszych.
– Myślę, że stan bazy szkolnej na terenie naszego kraju najlepiej ilustruje cytat jednej z gazet: „Kiedy podczas przerwy we wrocławskiej szkole podstawowej odpadł kawałek sufitu, rodzice nie wytrzymali, bojąc się o bezpieczeństwo swoich dzieci”. Nie chcę uogólniać, ale tak w dużej mierze wygląda w tej chwili sytuacja w polskich szkołach, czekających na kumulację roczników w 2014 r. Pamiętajmy, że w 2014 roku dojdzie ponownie do kumulacji, czyli połączenia roczników sześcio- i siedmiolatków. Naprawdę czeka nas powszechna dwuzmianowość. Czeka nas to, że dzieci sześcioletnie staną się królikami doświadczalnymi. Prawo i Sprawiedliwość na to się nie zgadza, dlatego wnioskujemy o odrzucenie tej informacji – powiadomił poseł Kłosowski.
Szkoły nie są przygotowane na przyjęcie sześciolatków – zwraca uwagę poseł Sławomir Kłosowski. Dodaje, że Ministerstwo Edukacji przeznacza mnóstwo pieniędzy na dziwne badania sześciolatków, zamiast na potrzebne sprawy.
– Ministerstwo co roku przygotowuje tego typu informacje o przygotowaniu szkół, samorządów na przyjęcie sześciolatków. Jak wszyscy wiemy, te szkoły do dnia dzisiejszego nie są przygotowane na ich przyjęcie. Mimo akcji propagandowej, na którą ministerstwo wyrzuca krocie środków finansowych. Mimo przedziwnych badań gotowości sześciolatków, które dokonywane są kuriozalnie po decyzji o obniżeniu wieku szkolnego, a powinny być przed – te badania są w tej chwili pod lupą prokuratury – to mimo tych nakładów, zamiast przeznaczyć je na poprawę bazy dla sześciolatków, ministerstwo nie daje na te sześciolatki praktycznie ani złotówki – podkreślił poseł Sławomir Kłosowski.
Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, które także sprzeciwiają się obniżeniu wieku szkolnego zbierają podpisy pod wnioskiem o ogólnopolskie referendum edukacyjne w tej sprawie.
Wypowiedź posła Sławomira Kłosowskiego
RIRM