Szef MSZ zaprosił na poniedziałek do Polski ambasadora Niemiec

Szef MSZ Witold Waszczykowski zaprosił na poniedziałek do Ministerstwa Spraw Zagranicznych ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Warszawie Rolfa Nikela. Ma to związek „z antypolskimi wypowiedziami polityków niemieckich” – poinformował w niedzielę rzecznik MSZ Artur Dmochowski.

Artur Dmochowski powiedział, że rozmowa szefa MSZ i ambasadora odbędzie się przed południem. Nie chciał doprecyzować, o które wypowiedzi niemieckich polityków konkretnie chodzi. „W ostatnim czasie było ich w mediach wiele” – dodał.

Później, pytany w TVN24 o to, jakie stanowisko przekaże ambasadorowi polski MSZ, Dmochowski powiedział, że „to stanowisko obrony polskiego interesu i polskiego wizerunku”. Zaznaczył, że ostatnie wypowiedzi niemieckich polityków temu wizerunkowi szkodzą.

W niedzielę szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz porównał na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” politykę polskiego rządu do działań podejmowanych przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Gazeta pisze też o planowanym na 13 stycznia posiedzeniu KE ws. zmian zachodzących w Polsce.

„Polski rząd uznał swoje zwycięstwo wyborcze za mandat pozwalający na podporządkowanie pomyślności państwa woli zwycięskiej partii, zarówno merytorycznie, jak i personalnie” – powiedział Schulz w rozmowie z dziennikarzami gazety, która w niedziele ukazuje się jako „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” (FAS).

„To jest sterowana demokracja a’ la Putin, niebezpieczna putinizacja polityki europejskiej” – zaznaczył polityk niemieckiej SPD.

Dodał, że w Parlamencie Europejskim, gdzie 19 stycznia ma odbyć się debata na temat sytuacji w Polsce, „całe demokratyczne spektrum od lewicy do prawicy może zaakcentować, że taka polityka sprzeczna jest z podstawowymi wartościami europejskimi”.

W sobotę szef klubu CDU/CSU w niemieckim Bundestagu Volker Kauder opowiedział się za sankcjami wobec Polski, „jeśli kraj ten będzie w dalszym ciągu lekceważył normy państwa prawa”. W wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” Kauder oświadczył m.in., że „kiedy stwierdza się naruszenia wartości europejskich, państwa członkowskie (Unii Europejskiej) muszą mieć odwagę sięgnięcia po sankcje”.

„Polski rząd musi wiedzieć: pewnych podstawowych wartości nie wolno w Europie naruszać” – powiedział i wyraził zadowolenie, że Komisja Europejska „dokładnie przyjrzy się teraz” sytuacji w Polsce.

„Spiegel” informuje, że „również przewodniczący grupy CDU/CSU w Parlamencie Europejskim Herbert Reul opowiedział się za karami finansowymi przeciwko Polsce”.

Z kolei komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Guenther Oettinger opowiedział się 3 stycznia na łamach „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” za objęciem Polski nadzorem Komisji Europejskiej. Jako powód podał m.in. zmiany w mediach. Niemiecki polityk zaznaczył, że podczas wyznaczonego na 13 stycznia posiedzenia Komisji Europejskiej opowie się za takim rozwiązaniem.

„Wiele przemawia za uruchomieniem teraz mechanizmu kontroli praworządności i objęciem Warszawy nadzorem” – powiedział Oettinger w rozmowie z gazetą.

 

PAP/RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl