Szef MSZ: Nie ma sporu Polska – Ukraina
Nie ma sporu Polska – Ukraina; jest jednostronne niedotrzymanie uzgodnień historycznych przez naszego wschodniego sąsiada – powiedział w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita” szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski.
Polityk podkreśla, że nie dochodzi do spotkań Forum Współpracy Polsko-Ukraińskiej, bo strona ukraińska nie wyraża na to chęci.
Podobnie jest z dialogiem o możliwości stworzenia pojednania na wzór procesu Yad Vashem, co zaproponował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Polska – jak wskazuje minister Waszczykowski – podjęła się stworzenia mechanizmów dla pojednania, a Ukraina nie odpowiada; jest nawet regres.
Do tego dochodzi decyzja o przerwaniu ekshumacji szczątków Polaków. Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych ocenił, że to Ukraina tworzy problemy w naszych relacjach, nie my.
Gdyby nie mówić o tym językiem dyplomatycznym, ocena ta z pewnością byłaby mocniejsza – uważa prof. Mieczysław Ryba, historyk.
– Minister Waszczykowski mówi to językiem dyplomatycznym, więc gdyby przetłumaczyć to na prostą publicystykę, to można by o wiele ostrzej całą rzecz opisać. Pamiętajmy o tym, że problem historyczny w relacjach wzajemnych polega na tym, że Ukraińcy chcieliby, ażeby Polacy godzili się na gloryfikację UPA i to nie tylko na terenie Ukrainy, ale również Polski – żeby tutaj powstawały również pomniki gloryfikujące zbrodniarzy – tak trzeba to wprost opisać. Sytuacja przekroczyła wszelką miarę. Wiele lat – w moim przekonaniu o wiele za długo – władze Polski milczały na temat tych upamiętnień czy też gloryfikacji, która potęgowała się za naszą wschodnią granicą – zaznacza profesor.
Aby doszło do pojednania, konieczne jest uznawanie prawdy jako kategorii, która ma weryfikować cały dialog – podkreśla nasz rozmówca.
Polskę i Ukrainę od wielu lat dzielą zaszłości historyczne. Chodzi głównie o różną ocenę roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na ok. 100 tysiącach polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.
RIRM