Szef MSWiA: reelekcja D. Tuska byłaby pogłębianiem kryzysu UE
Europa przeżywa kryzys. Dalsza obecność Donalda Tuska na fotelu przewodniczącego Rady Europy nie oznacza ozdrowienia sytuacji – powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Polityk na antenie Polskiego Radia był pytany o kandydaturę Jacka Saryusz- Wolskiego. Warszawa chce, aby to on został nowym tzw. prezydentem Unii Europejskiej.
Minister Mariusz Błaszczak chwalił kandydata Polski. Podkreślał, że jest wybitnym specjalistą. Ocenił też, że dalsza obecność Donalda Tuska na stanowisku szefa RE nie przyczyniłaby się do poprawy sytuacji w UE.
– Prawu i Sprawiedliwości zależy, aby głos Polski w Unii Europejskiej był usłyszany. Zauważmy, co dzieje się w UE i co dzieje się w Europie. Niewątpliwie Europa przeżywa kryzys. Obecność Donalda Tuska w tym miejscu, w którym był przez ponad dwa lata, nie oznacza ozdrowienia sytuacji – oznacza pogłębianie kryzysu. Z punktu widzenia mojej odpowiedzialności Donald Tusk i jego rząd (rząd koalicji PO-PSL) zgodził się na przyjęcie tysięcy uchodźców, a więc w istocie muzułmańskich imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki – wskazywał Mariusz Błaszczak.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zaprzeczył także, że Jacek Saryusz-Wolski mógłby zostać nowym szefem MSZ, gdyby nie został wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej. Nie było takich ustaleń, nie było takich rozmów – podkreślił.
W czwartek w Brukseli rozpocznie się dwudniowe posiedzenie przywódców państw unijnych. Wtedy to najprawdopodobniej zapadnie decyzja o przyszłości Donalda Tuska.
RIRM