Szczyt partnerstwa wschodniego

Trwa drugi dzień szczytu Partnerstwa Wschodniego z udziałem liderów państw Unii Europejskiej. Polskę reprezentują na nim premier Ewa Kopacz oraz szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna.

Uroczystą kolacją rozpoczął się wczoraj wieczorem w Rydze szczyt Partnerstwa Wschodniego. Najpewniej nie zapadnie na nim wiele decyzji. Przywódcy chcą potwierdzić, że mimo napiętych stosunków z Rosją i konfliktu na Ukrainie, współpraca między UE a wschodnimi sąsiadami przynosi korzyści. Podsumują oni to, co udało się osiągnąć od szczytu w Wilnie w listopadzie 2013 roku.

Założenia projektu Partnerstwa Wschodniego przypomina prof. Włodzimierz Osadczy.

– Program Partnerstwa Wschodniego był skierowany na to, żeby byłe republiki Związku Sowieckiego, które znajdowały się w orbicie oddziaływania Rosji wyrwać z tego obszaru geopolitycznego. Był to program inicjowany w znacznej mierze przez Polskę, realizowany przez wspólnotę krajów zachodnioeuropejskich. Był wymierzony – w sensie geopolitycznym – w Rosję, na co państwo to nie mogło się zgodzić – powiedział prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Centrum Ukrainicum KUL.

Rosja nie zgodziła się z europejskimi aspiracjami Ukrainy i próbą wyrwania się ze strefy wpływów Kremla. W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainie, Kijów nie może liczyć na silne wsparcie Europy.

Program Partnerstwa Wschodniego powstał ze wspólnej inicjatywy Polski i Szwecji, przedstawionej w 2009 roku. Obejmuje sześć krajów: Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, Mołdawię i Ukrainę. Poprzednie szczyty odbyły się w Pradze, Warszawie i Wilnie. Jest to czwarty szczyt Partnerstwa Wschodniego. Spotkanie zakończy się po południu.

 

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl