Szczecin: kobiety manifestowały za życiem

W niedzielę na szczecińskim Placu Solidarności pod hasłem „Manifest Kobiet… więcej piękna” spotkało się wiele kobiet w towarzystwie mężczyzn. Inicjatywa to alternatywa dla tzw. czarnych protestów.

Kobiety wyszły na ulice miasta, by ukazać prawdziwe piękno kobiecości i macierzyństwa. To również wyraz poparcia dla życia, także tego nienarodzonego.

Marta Kuśmierek, współorganizator manifestacji, podkreśliła, że manifest kobiet nie był motywowany politycznie, a zrodził się z potrzeby odkłamywania obrazu współczesnej matki i kobiety.

– Czarne protesty miały swój cel, głównie polityczny. Pewnie większość kobiet, które gromadziły się na czarnych protestach, żyje w przeświadczeniu, że miała wpływ na te zmiany polityczne, które miały miejsce, czyli na zablokowanie tej ustawy. Wydaje mi się, że jest to bardzo błędne myślenie. My nie miałyśmy tak naprawdę celów stricte politycznych. Chciałyśmy po prostu zabrać głos kobiet, które przede wszystkim szanują życie; pokazać obraz kobiety, która nie boi się podjąć trudu macierzyństwa, nawet jeżeli faktycznie jest to duży trud. Ale też zależało nam na tym, żeby pokazać, że o prawa kobiet można walczyć w inny sposób. Teraz pojawiła się ta tendencja, żeby przedstawiać aborcję jako jedyne rozwiązanie na trudną sytuację. Nam zależy na tym, żeby pokazywać, że tych rozwiązań jest zdecydowanie więcej – wskazuje Marta Kuśmierek.

Inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem na portalach społecznościowych. Na razie odbyła się w Szczecinie, jednak pomysłodawcy nie wykluczają, że podobne wydarzenia będą organizowane w innych miastach Polski.

RIRM