Świebodzice. Na miejscu katastrofy budowlanej znaleziono pocisk moździerzowy

Na miejscu katastrofy budowlanej w Świebodzicach znaleziono w środę pocisk moździerzowy – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. W sobotnim wypadku całkowitego zawalania się kamienicy zginęło 6 osób, a 4 zostały ranne.

Jak poinformował PAP rzecznik prokuratury prok. Tomasz Orepuk, pocisk moździerzowy odnaleziono w trakcie pracy zespołu prokuratorskiego, który z pomocą policjantów i biegłych dokonywał oględzin miejsca katastrofy.

„Trudno ocenić czy pocisk jest uzbrojony i czy pochodzi z okresu II wojny światowej czy jest nowszy. Zespół przerwał pracę, czekamy na przyjazd saperów, którzy zabiorą go z miejsca katastrofy i ocenią jego stan i pochodzenie” – powiedział prok. Orepuk.

Podkreślił, że wstępna hipoteza na temat przyczyny katastrofy zakładała prawdopodobny wybuch gazu w kamienicy, ale wciąż jest to tylko hipoteza.

Wczoraj wykonano sekcje zwłok trzech ofiar katastrofy. Stwierdzono, że zmarły w wyniku uduszenia spowodowanego unieruchomieniem klatki piersiowej. Jednak u 59-letniego mężczyzny stwierdzono też ślady poparzeń na głowie, karku, barkach i dłoniach.

„Świadczy to, że mógł on być blisko źródła ognia, czyli miejsca prawdopodobnego wybuchu. Czyli potwierdza to tezę, że przyczyną katastrofy mógł być wybuch gazu. Jednak w dalszym ciągu jest to tylko hipoteza, a nie potwierdzona przyczyna” – powiedział prokurator.

W środę wykonano sekcje zwłok trzech kolejnych ofiar katastrofy. Przyczyną zgonu 8-letniego dziecka, 54-letniego mężczyzny i  40-letniej kobiety było również uduszenie spowodowane unieruchomieniem klatki piersiowej. U kobiety stwierdzono też wielonarządowe obrażenia.

Do katastrofy doszło w sobotę rano. Całkowicie zawalił się przedwojenny budynek mieszkalny, w którym żyło 6 rodzin. Ofiarami katastrofy jest sześć osób: dwoje dzieci, trzech mężczyzn i kobieta. Ranne zostały cztery osoby, w tym najciężej 13-letni chłopak, który w stanie ciężkim, ale stabilnym, przebywa w szpitalu we Wrocławiu.

Akcja ratunkowa prowadzona była niemal dobę. Na miejscu pracowało ponad 140 strażaków. Ostatnią ofiarę wydobyto spod gruzów kamienicy po 12 godzinach akcji. Według wstępnych hipotez przyczyną katastrofy był wybuch gazu.

PAP/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl