Mołdawia: Marszałek Senatu spotkał się z Polonią w Bielcach i Styrczy
O nauczaniu języka polskiego, kultywowaniu polskich tradycji i podtrzymywaniu więzi z Ojczyzną rozmawiał w sobotę marszałek Senatu Stanisław Karczewski z przedstawicielami mołdawskiej Polonii w Bielcach i Styrczy.
#Polonia działająca w #DomPolski w #Bielce na #Mołdawia daje nam wszystkim przykład tego, z jaką miłością połączoną z pasją i zaangażowaniem, można mówić i myśleć o #Polska. Ten Dom to bez wątpienia trzon mołdawskiej Polonii. pic.twitter.com/Na9YhHZ3YN
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) October 6, 2018
W trzecim dniu wizyty w Mołdawii Karczewski odwiedził polskie ośrodki w Bielcach oraz w Styrczy, w której większość mieszkańców stanowi społeczność polska. Marszałek rozmawiał z przedstawicielami Polonii i obejrzał występy artystyczne polonijnej młodzieży.
W rozmowie z dziennikarzami Stanisław Karczewski podkreślił, że Polonia w Mołdawii jest stosunkowo niewielka i liczy około 5 tys. osób, ale jest też wyjątkowo prężna i aktywna. Wskazywał m.in. przykład organizacji polskich w Bielcach, gdzie – jak zauważył – odbywają się lekcje języka polskiego oraz organizowane są wydarzenia związane z kultywowaniem polskości – konkursy, festyny i warsztaty.
„Bardzo cieszymy się, szeroko otwieraliśmy oczy ze zdumienia, ale i z radości, widząc aktywność młodych Polaków. Cieszymy się, że jest Dom Polski, że ten dom żyje, (…) że dzieje się tu wiele pięknych i wspaniałych rzeczy” – podkreślił.
Marszałek Karczewski wyraził też nadzieję, że polonijna młodzież będzie utrzymywać więź z krajem poprzez wyjazdy kolonijne do polskich miast, a w przyszłości być może podejmie studia w Polsce.
Pytany, jakie potrzeby zgłaszają przedstawiciele Polonii, marszałek Senatu zaznaczył, że pojawiają się prośby o drobną pomoc, np. w zakupie strojów ludowych. Zapewnił, że wysłucha wszystkich próśb i w miarę możliwości będzie się starał pomóc.
W Mołdawii działa 25 organizacji polonijnych. Do najstarszych i największych należy Stowarzyszenie Dom Polski w Bielcach, które dysponuje własną siedzibą, kupioną z polskich funduszy w 1998 roku. Zrzesza ono ponad 800 członków. W kraju działają też dwie filie Domu Polskiego.
W Mołdawii nie ma szkół z wykładowym polskim, dzieci i młodzież uczą się tego języka w szkółkach działających przy organizacjach polonijnych oraz – jako drugiego języka obcego – w siedmiu szkołach mołdawskich.
PAP/RIRM