Susza w rolnictwie. Rolnicy czekają na rekompensatę

Poszkodowani przez suszę rolnicy czekają na realną pomoc rządu, a ten na szacunki dotyczące strat. Wtedy – według resortu rolnictwa – zapadnie decyzja o wysokości pomocy.

Minister Marek Sawicki przyznał wczoraj, że pomoc nie będzie miała charakteru odszkodowawczego, bo – jak ocenił – w budżecie nie ma środków, by w pełni zrekompensować zniżkę plonów, jaka ma miejsce w całym kraju.

Minister dodał, że będzie to pomoc „bardziej socjalna, wspierająca”, ale tylko dla gospodarstw szczególnie poszkodowanych. Niewykluczone jest wsparcie do powierzchni zniszczonych upraw oraz wsparcie do zakupu materiału siewnego.

Jednocześnie PSL zaapelowało do ministra finansów Mateusza Szczurka o uruchomienie „rezerwy kryzysowej”. Miałoby to pozwolić na umorzenie jednej raty podatku gruntowego rolnikom poszkodowanym przez suszę.

Zbigniew Obrocki, wiceprzewodniczący rolniczej „Solidarności”, mówi, że podjęte działania są niewystarczające. Jak dodał, może dojść do protestów gospodarzy.

– Mamy do czynienia z klęską. Jeżeli w takim wypadku rząd nie znajdzie sposobu na realną pomoc rolnikom, nie wygospodaruje w budżecie państwa jakichś pieniędzy, to dojdzie do protestów. Będą strajki, a my – jako związek – będziemy w nich uczestniczyć. Nic nie stało się przecież nagle, a o tych sytuacjach mówi się od wielu lat. Mimo to, nie ma żadnej reakcji ze strony rządu. Wsparcie pokroju np. 6-tys. od huraganów to wsparcie doraźne. Chodzi o uratowanie ludzi, żeby konkretne rodziny nie umierały z głodu. My mówimy o rekompensacie strat, które ponieśliśmy – tłumaczy Zbigniew Obrocki.

Minister rolnictwa Marek Sawicki zapowiedział, że decyzja o skali pomocy zostanie podjęta, gdy spłyną dane z co najmniej 2/3 komisji szacujących starty w terenie.

Na jutro zaplanowano telekonferencję z udziałem służb urzędów wojewódzkich. Mają być wtedy podane pierwsze meldunki z komisji, które zakończą prace w gminach.

Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, powiedział, że straty wywołane przez suszę są nieodwracalne, dlatego uzasadnione jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.

RIRM