Straż pożarna apeluje: Czyśćmy regularnie kominy
Strażacy apelują o regularne czyszczenie kominów. Ostatnio z powodu palącej się sadzy w kominach dochodziło do wielu interwencji strażaków.
W Wielkopolsce nie ma dnia, podczas którego strażacy nie byliby wzywani do palącej się sadzy w kominach.
– Niestety, z roku na rok obserwujemy, że tych pożarów jest coraz więcej. Tylko w 2017 roku na terenie naszego województwa odnotowaliśmy ich ponad 1300. A w tym roku mamy ich już blisko 300 – mówi Sławomir Brandt z wielkopolskiej straży pożarnej.
Pożary w kominach powstają z powodu zalegającej sadzy. Strażacy przypominają o okresowym czyszczeniu kominów.
– Tego typu przeglądy powinniśmy wykonywać co najmniej raz w roku, jeżeli chodzi o instalacje kominowe i wentylacyjne, a dodatkowo instalacje kominowe powinniśmy czyścić co trzy miesiące, jeśli chodzi o kominy, które odprowadzają dymy od pieców opalanych paliwem stałym, takim jak drewno czy węgiel – tłumaczy Sławomir Brandt.
W przypadku kotłów olejowych czy gazowych czyścimy je co pół roku. Jak się zachować, jeśli jesteśmy świadkami pożaru w kominie? Czy samemu zabierać się za gaszenie? Lepiej tego nie robić, uważa Alicja Borucka z wielkopolskiej straży pożarnej.
– W momencie zauważenia pożaru, że coś się dzieje nie tak w przewodzie kominowym, natychmiast należy wezwać straż pożarną, ewakuować wszystkich mieszkańców domu, aby mieć pewność, że nikomu nic nie zagraża – radzi Alicja Borucka Komenda Wojewódzka PSP w Poznaniu.
Jeśli ogień udaje się ugasić w zarodku, pożary sadzy w kominach nie wiążą się z większymi stratami. Gorzej, jeśli pod wpływem temperatury dojdzie do pęknięcia komina i przeniesienia się ognia do wnętrza pomieszczenia. Wówczas taki pożar może być niebezpieczny.
TV Trwam News/RIRM