Strajk generalny przeciwko cięciom w sektorze publicznym w Grecji
Dziś w Grecji trwa strajk generalny przeciwko cięciom w sektorze publicznym. Ogłosiły go dwa największe związki zawodowe.
Rano w kraju nie jeździły pociągi. W Atenach autobusy i trolejbusy zostają w zajezdniach przez cały dzień. Metro działa, ale trzy stacje w centrum miasta są zamknięte z powodu zapowiadanych marszów.
Opóźnione będą najpewniej loty do oraz z Aten, ponieważ do akcji na cztery godziny przyłączy się związek pracowników lotnictwa cywilnego. Personel w szpitalach ograniczono do minimum.
W akcji protestacyjnej, której kulminacją będzie demonstracja przed parlamentem w Atenach, biorą udział m.in. kierowcy autobusów, służby oczyszczania miasta, pracownicy banków oraz dziennikarze.
Grecja musi zreformować i zredukować służbę cywilną, by otrzymać dalszą pomoc finansową od zagranicznych wierzycieli. Jednak plany dotyczące kolejnych zwolnień wywołały oburzenie w kraju, w którym bezrobocie osiągnęło prawie 27 proc.
Jutro parlament będzie głosował nad reformami, które rząd przyrzekł międzynarodowym wierzycielom z UE, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego w zamian za pomoc w wysokości 6,8 mld euro. Jednym z warunków są zwolnienia nauczycieli, pracowników policji municypalnej i samorządów.
RIRM