Stare nowe pogaństwo

Orzeł i reszka

Początek listopada. Uroczystość Wszystkich Świętych i następujące po niej Zaduszki, czyli potwierdzenie nieśmiertelności duszy ludzkiej i chwały powszechnego powołania do świętości, to dla ludzi wierzących czas modlitwy i refleksji. Tymczasem w niektórych mediach to nadal – jak za czasów PRL – „Święto Zmarłych” redukowane do wymiaru laickiego, bez perspektywy eschatologicznej albo wprost do wymiaru pogańskiego. W telewizjach są emitowane ze szczególnym natężeniem horrory, krwawe thrillery i filmy o demonach i straszących duchach, w których następuje przenikanie pragnienia nieśmiertelności z baśniowością snów i marzeń o potędze człowieka oraz jest zacierana różnica między nierealnością i ułudą różnych mitologii i guseł a rzeczywistością. Czyżby odrastały korzenie starego pogaństwa, a magia i okultyzm jednoczyły się z najnowocześniejszą techniką?

W ramach globalizacji i amerykanizacji kultury coraz bardziej jest lansowany Halloween wywodzący się z pogańskiego, celtyckiego obyczaju All Hallow’s Eve. Najbardziej znanym atrybutem tego dziś bardzo skomercjalizowanego „święta” jest wydrążona dynia z palącymi się w środku lampkami, a jego obrzędowość obfituje w czary i odwołuje się do czarnej magii. Symbolami są czarownice, nietoperze, czarne koty, gobliny, zombie, sowy, demony. W Polsce, jak w Stanach Zjednoczonych, coraz bardziej popularnym zwyczajem jest przebieranie się za duchy, wampiry, czarownice, demony, i tak przebrane dzieci chodzą po domach, zbierając słodycze. Miłośnikom wirtualnej przestrzeni jest polecana komputerowa wersja Halloween, reklamowana jako „świetna gra na odstresowanie”. W tej grze „masz pistolet i likwidujesz hordy zombie, które ciebie atakują”.

Żyjemy w epoce, w której komputerów używa się do stawiania horoskopów. Ludzie władzy korzystają z usług wyspecjalizowanych komórek zajmujących się przepowiadaniem przyszłości na podstawie wróżb, a astronauci noszą amulety, które mają przynieść szczęście i chronić przed złymi „mocami”. Nurt antychrześcijański coraz wyraźniej ujawnia swoje oblicze i wykazuje dużą aktywność. Narasta lawinowo zjawisko, które ks. kard. Ratzinger swego czasu określił mianem „pogaństwa pochrześcijańskiego”, w którym następuje negacja Boga osobowego i historycznie („widzialnie”) ukształtowanego ludu Bożego (Kościoła). Proponuje się natomiast wskrzeszenie różnych bogów, bożków i wierzeń czy absolutyzację bliżej nieokreślonych energii, eonu, punktu omega, „oczyszczenia” przez Wodnika, architekta wszechświata, stanu wyższej świadomości, Lucyfera – „władcy ludzkości”, intuicji, albo wprost głosi się, że to człowiek jest bogiem. Dopiero takie oświecenie umożliwić ma naszemu gatunkowi pełnię szczęścia i osobowego rozwoju.

Cechą wspólną tych nurtów jest twierdzenie o rzekomym zmierzchu chrześcijaństwa. Znamienne są słowa Karola kardynała Wojtyły wypowiedziane podczas jego pobytu w Stanach Zjednoczonych w 1976 roku. Ówczesny metropolita krakowski stwierdził: „Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią, a jej zaprzeczeniem. Ta konfrontacja została wpisana w plany Boskiej Opatrzności; jest to czas próby, w który musi wejść cały Kościół, a polski w szczególności. Jest to próba nie tylko naszego narodu i Kościoła. Jest to w pewnym sensie test na dwutysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską, ze wszystkimi jej konsekwencjami: ludzką godnością, prawami osoby, prawami społeczeństw i narodów”. Te słowa pełne jasnego realizmu wymagają zwłaszcza dziś szczególnego przemyślenia. Halloween i inne praktyki pogańskie ze swą obsesją śmierci i lęku to odwrotność chrześcijaństwa, które jest religią życia i radości bycia dzieckiem Boga.

Jan Maria Jackowski


drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl