Społeczny komitet walczy o odbudowę Pomnika Wdzięczności w Poznaniu
Tylko zmiana prezydenta miasta umożliwi odbudowę Pomnika Wdzięczności w Poznaniu – taki sygnał wysyła Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności, który chce, by monument na nowo stanął w stolicy Wielkopolski.
Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa był wotum wdzięczności Polaków za odzyskaną niepodległość i zwycięskie Powstanie Wielkopolskie. Wybudowany w 1932 roku, siedem lat później został zburzony przez Niemców. Od kilku lat o odbudowę pomnika zabiega komitet społeczny, na czele którego stanął prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności.
– Do głowy mi nie przyszło, że jako Wielkopolanin i poznaniak będę wstydził się za swój region, za swoje miasto, za swoich współobywateli, że tego pomnika nie postawimy, bo już go nie postawimy – mówił prof. Stanisław Mikołajczak.
Do przeciwników odbudowy pomnika należeli kolejni prezydenci Poznania i to wbrew stanowisku Rady Miasta – przypomniał kandydat na prezydenta miasta Tadeusz Zysk.
– Petycja skierowana do prezydenta miasta Poznania – pod nią podpisało się 25 tys. osób – to była największa w historii liczba głosów, które podpisały się pod jakąkolwiek petycją – powiedział Tadeusz Zysk.
Głos mieszkańców nie spotkał się z pozytywną odpowiedzią prezydenta miasta. Dlatego, jak podkreślił prof. Stanisław Mikołajczak, odbudowa pomnika będzie możliwa tylko po zmianie władzy w Poznaniu.
– Gdyby Platforma nie blokowała tego pomnika, ten pomnik już dawno by stał – podkreślił przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności.
To pomnik, który niesie ideę o odrodzeniu ludzkości w oparciu o chrześcijaństwo. Stąd ma tylu przeciwników – tłumaczył były minister obrony Antoni Macierewicz.
– Na pierwszy rzut oka i na pierwszą reakcję symbolizuje związanie idei religijnej, chrześcijańskiej z ideą niepodległości. To jest pomnik przypominający o roli Polski w świecie i w Europie – zaznaczył Antoni Macierewicz.
Jak tłumaczył Antoni Macierewicz, odbudowa pomnika byłaby jasnym sygnałem końca dominacji germańskiego buta nad Polską. Podobnie – w ocenie b. ministra obrony – sprawa ma się z Pałacem Kultury w Warszawie. To symbol, w miejsce którego powinna stanąć Kolumna Chwały Wojska Polskiego – wskazywał Antoni Macierewicz.
TV Trwam News/RIRM