SP chce nowelizacji ustawy o prokuraturze
Solidarna Polska złożyła do laski marszałkowskiej nowelizację ustawy o prokuraturze, która jak powiedział euro deputowany Zbigniew Ziobro likwiduje tzw. smycz na której dziś premier może trzymać prokuratora generalnego.
Premier przez 9 miesięcy zwlekał z przyjęciem sprawozdania Andrzeja Seremta z działalności instytucji, którą to kieruje. Lider SP powiedział, że może to być element istotnego nacisku premiera na prokuratora generalnego, bo ten nadzorował ważne dla rządu śledztwa.
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny akcentował, że przecież Donald Tusk wielokrotnie mówił o niezależności prokuratury.
– Dlatego, ten stan niepewności w funkcjonowaniu najważniejszego organu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo Polaków nie mógł się w przyszłości powtórzyć. Solidarna Polska zdecydowała złożyć projekt ustawy, który wykluczy takie patologiczne sytuacje na przyszłość. Takie rozwiązanie spowoduje, że będzie pewność w obszarze działania prokuratury, pozbawi premiera ewentualnego narzędzia wywierania niedopuszczalnej presji na prokuratora generalnego i nadzorowane przez niego śledztwa- powiedział Zbigniew Ziobro.„Doświadczenia ostatniego roku pokazały, że może być jeszcze gorzej niż zakładała PO; prokuratura nie tylko nie odpowiada demokratycznie, ale jest cały czas poddana politycznym naciskom stwierdził Jacek Czabański – były doradca ministra sprawiedliwości.
– Przez osiem miesięcy mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której premier jak marionetką kierował i wpływał na prokuratora generalnego Seremeta. Wcześniej złożyliśmy projekt ustawy, którego celem było odwołanie wszystkich zastępców prokuratora generalnego. Teraz mieliśmy osiem miesięcy niepewności. Mamy do czynienia po prostu z fikcją niezależnej prokuratury. Na dodatek jest to prokuratura, która działa źle. Ten stan rzeczy trzeba koniecznie zmienić- mówi Jacek Czabański.Wypowiedź Jacka Czabańskiego
Wypowiedź Zbigniewa Ziobry
RIRM