SP apeluje o odmrożenie wniosku ws. infoafery

Powraca sprawa wniosku o komisję śledczą ws. infoafery. SP apeluje do marszałek Sejmu, by wyjęła wniosek z sejmowej zamrażarki.

Warszawska prokuratura przedstawiła dziś byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi z PO zarzuty złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. On sam twierdzi, że jest niewinny. Odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do trzech lat więzienia.

Prokuratura zakwestionowała pięć oświadczeń majątkowych składanych przez Nowaka. Poseł nie wykazał w nich zegarka o wartości  minimum 17 tys. zł. Przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł.

W ocenie prokuratora są dostateczne podstawy do przyjęcia, że minister transportu w sposób świadomy nie wykazał zegarka. Zawiadomienie do prokuratury złożył poseł Solidarnej Polski Andrzej Romanek.

–  SP chce, by Polska była krajem czystych rąk – być może bez zegarków, być może z nimi, ale z całą pewnością państwem rąk czystych. Dlatego też złożyliśmy doniesienie, uznając za doniesieniami jednego z tygodników, że rzeczywiście coś w sprawie oświadczenia majątkowego byłego ministra Nowaka jest nie tak. Ten stan rzeczy się potwierdził. Otóż prokuratura dzisiaj postawiła panu Nowakowi zarzuty, że złożył nieprawdziwe oświadczenie majątkowe. Tym samym, jak wynika z przepisów Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz Kodeksu karnego, zarzut fałszywych zeznań – zaznaczył polityk.

Poseł Patryk Jaki przypomniał, że w kontekście całej sprawy związanej z osobą Sławomira Nowaka – jego oświadczenie majątkowe jest najmniejszą sprawą.

– Firma fundowała panu ministrowi wycieczki do klubów nocnych, klubów go-go. Szefowie tej firmy wymieniali się z nim zegarkami za 50 tys. zł. Tak się przypadkowo składa, otrzymywali oni gigantyczne zlecenia na wiele milionów złotych od publicznych instytucji – w tym od ministerstwa kierowanego przez ministra Sławomira Nowaka. To jest właśnie najpoważniejsza afera, którą trzeba ujawnić i jestem przekonany, że to jest prawdziwy powód dymisji ministra Sławomira Nowaka, a nie błąd w oświadczeniu majątkowym. Chciałbym, żeby dzisiaj premier Donald Tusk odniósł się do tych zarzutów, a nie tylko i wyłącznie do przedmiotowego oświadczenia majątkowego. Mam nadzieję, że również Komisja Śledcza byłaby w stanie objąć ten wątek, a nie tylko wątki – w naszej ocenie – poboczne – mówił Patryk Jaki.

SLD zapowiedziało wniosek o powołanie komisji śledczej ws. infoafery. Wcześniej, bo już w listopadzie ub. r. podobny wniosek złożyła SP. Szef klubu tej partii Arkadiusz Mularczyk zaapelował dziś do SLD oraz innych klubów aby poparli ich projekt. O przyspieszenie prac nad projektem zaapelował również do marszałek Sejmu Ewy Kopacz.

– Prace nad naszym projektem są na ukończeniu. Apelujemy więc do pani marszałek, aby jak najszybciej projekt ten został podany pod pracę komisji sejmowych i został poddany pod pierwsze czytanie podczas posiedzenia Sejmu. Ta sprawa – mówię tu o aferze korupcyjnej przy przetargach – dotyczy olbrzymich finansowych środków publicznych, które zostały zmarnotrawione poprzez korupcję na szczytach władzy. Opinia publiczna, media, dziennikarze, Polacy powinni wiedzieć, gdzie, na jakich szczeblach ktoś dopuszczał się nieprawidłowości, skutkujących marnotrawstwem publicznych środków – zaznaczył Arkadiusz Mularczyk.

RIRM 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl