Sołtys Rytla: służby wykonują tytaniczną pracę
Trwa akcja naprawiania szkód po nawałnicach i burzach, które przeszły nad Polską pod koniec ubiegłego tygodnia. Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości był Rytel w województwie pomorskim.
W rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja sołtys Łukasz Ossowski podkreślił, że pomoc płynąca z Polski i świata jest tak duża, że powołano do życia zespół złożony z sołtysów, który koordynuje akcję pomocową dla całej okolicy.
Poinformował również, że obecnie wolontariusze zajmują się podstawowymi zadaniami, takimi jak np. grabienie i zamiatanie, bo najtrudniejszą część pracy udało się już wykonać. Wciąż trwają jednak prace wyrywania pni połamanych drzew i udrażnianie Brdy.
– Ciężki sprzęt zajmuje się wyrywaniem pni po powalonych drzewach, które zostały już wycięte i są wywożone. Cały czas trwają prace wojska na Brdzie – tam naprawdę jest tytaniczna praca. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim służbom. Służby ratownicze, straż pożarna, która pracuje kolejną dobę w pocie czoła. Muszę podziękować tutaj żołnierzom, którzy w ekstremalnych warunkach pracują i wykonują swoją pracę; energetyce. To, w jakich warunkach muszą pracować, to jest naprawdę tytaniczna praca – podkreślał sołtys Rytla Łukasz Ossowski.
W komunikacie prasowym grupa Enea poinformowała, że zasilanie we wsi Rytel zostało już przywrócone, trwa usuwanie ostatnich awarii i sytuacja wraca do normy.
W wyniku nawałnic w sołectwie Rytel zniszczonych zostało większość lasów i ok. 150 domów. Bez prądu pozostawało natomiast ok. 70 proc. domostw w liczącej ok. 3 tys. mieszkańców wsi.
RIRM