„Solidarność” przeciw reaktywacji „komitetu celebrytów”
Przy Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku reaktywował się powstały w niejasnych okolicznościach w Niemczech, Komitet Budowy Pomnika Poległych Stoczniowców w Grudniu 1970 r.
Skład Komitetu Budowy Pomnika powołanego w 1980 roku tworzyli delegowani przez strajkujące wówczas zakłady pracy członkowie.
Współtwórcy monumentu oraz działacze „Solidarności” w liście otwartym do rodaków, w proteście przeciw reaktywacji Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Poległych Stoczniowców stawiają pytania o tajemnicze okoliczności i cel reaktywacji komitetu przez Europejskie Centrum Solidarności.
Także Stowarzyszenie „Godność” wyraża w nim wątpliwości co do składu reaktywowanego gremium: „Skład Komitetu Budowy Pomnika powołanego w 1980 r. tworzyli delegowani przez strajkujące wówczas zakłady pracy członkowie. Z jakiego mandatu działa teraz powołany komitet…? Zastanawiające, że w tym komitecie znajdują się m.in. byli tajni współpracownicy i donosiciele komunistycznego aparatu bezpieczeństwa i represji”.
Krzysztof Żmuda – przewodniczący Solidarności Stoczni Północnej w Gdańsku zwraca uwagę, że zawłaszczenie tego miejsca jest po to, aby NSZZ „Solidarność” nie miała do niego dostępu, aby można było na nowo powiesić napis imienia Lenina.
– Jest to próba zawłaszczenia tego miejsca przy udziale ECS, tylko i wyłącznie po to, żeby symbol wolności, jaki związek wywalczył 1980 roku, został przyjęty. Również po to, aby NSZZ „Solidarność” nie miała tam dostępu. I tym właśnie byłoby powtórne powieszenie napisu Lenina, ale wtedy już nie będzie można go odpiłować, bo będzie to teren prywatny. Wówczas będzie można wnieść do sądu legalne oskarżenie o naruszenie dóbr prywatnych. (…) To dla mnie jest coś niesłychanego – budowa pomnika, który już stoi od 32 lat. Na pewno będzie się coś w tym kierunku działo, bo nie możemy pozwolić na zawłaszczenie tego świętego miejsca – mówił Krzysztof ŻmudaPod listem protestacyjnym, który został wystosowany 15 listopada br. podpisali się m.in. Bogdan Pietruszka, autor koncepcji pomnika Poległych Stoczniowców, oraz historyczni działacze „Solidarności”, w tym Stanisław Fudakowski, Bogusław Gołąb, Henryk Jagielski, Alicja Kowalczyk, Andrzej Michałowski, Tomasz Moszczak, Czesław Nowak, Zdzisław Złotkowski i Krzysztof Żmuda.
List otwarty kończy się apelem: „Dlatego my, współtwórcy pomnika Poległych Stoczniowców, poświęconego w pamiętnym Grudniu 1980 r., robotnicy, stoczniowcy i portowcy, autorzy i projektanci tego narodowego symbolu i pamięci przestrzegamy wszystkich, którzy sięgają po narodowe świętości, słowami utrwalonymi na Pomniku: …nie bądź bezpieczny, poeta pamięta, możesz go zabić, narodzi się nowy, spisane będą czyny i rozmowy…”.
Niewykluczone, że w tym tygodniu podczas obrad sprawą tą zajmie się delegacja zjazdu krajowego NSZZ „Solidarność”
Wypowiedź Krzysztofa Żmudy:
.
RIRM