SN będzie respektował również niepublikowane wyroki TK
Sąd Najwyższy będzie stosował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, nawet jeśli nie będą publikowane – taką uchwałę przyjęło Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego.
Chodzi o kwestię nieopublikowanego przez rząd orzeczenia TK, uznającego za niekonstytucyjne przepisy grudniowej nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa Prawa i Sprawiedliwości.
Według rządu publikacja dokumentu oznaczałaby złamanie Konstytucji, ponieważ posiedzenie TK w tej sprawie odbyło się niezgodnie z prawem. Zadowolone z decyzji Zgromadzenia Ogólnego SN są Platforma Obywatelska i Nowoczesna. PiS zapowiedziało natomiast, że w najbliższym czasie do Sejmu trafi projekt nowelizujący ustawę o TK.
Rzecznik klubu PiS poseł Beata Mazurek, odnosząc się do postanowienia Zgromadzenia Ogólnego SN, wskazuje, że jest to sytuacja niedopuszczalna, która nie przybliża do rozwiązania sporu, a zaostrza go.
– Absurdalność tej sytuacji polega również na tym, że prezes TK wszystkim zaprzysiężonym sędziom dał miejsce pracy, płaci im wynagrodzenie (i to niemałe, bo około 20 tys.) a jednocześnie ich nie dopuszcza do orzekania. To jest chore, to zagraża naszej demokracji i to powoduje, że ta anarchia, która w naszym kraju jest inspirowana przez opozycję i przez ludzi poprzedniej władzy, jest dalej podgrzewana. My na to zgody nie dajemy, stąd naszą odpowiedzią będzie jak najszybsza nowelizacja ustawy o TK – mówi poseł Beata Mazurek.
Obecnie nad propozycjami rozwiązania sporu wokół TK pracuje zespół ekspertów powołany przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Jednocześnie kwestię nieopublikowania wyroku TK bada Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
RIRM