Składki z OFE wyciekają za granicę

W Polsce trzeba zrobić porządek; nasz kraj jest źle rządzony i gigantyczne pieniądze, które powinny trafiać do skarbu państwa i zasilać rodziny, emerytów, trafiają w ręce spekulantów – powiedział wiceprezes Solidarnej Polski Jacek Kurski.

W Krakowie podczas kongres Solidarnej Polski zostały przedstawione diagnozy, z których wynika, że w ciągu roku do budżetu nie wpływa kilkadziesiąt miliardów złotych, przez co jesteśmy biedniejsi.

Takim miejscem jak powiedział eurodeputowany jest OFE, gdzie nasze składki trafiają w ręce zagranicznych towarzystw. Politycy wskazali także na kwestię podatku VAT, które stanowi 1/3 wpływów do budżetu. Wpływy z podatku dodanego w ubiegłym roku były o 12 mld niższe niż w roku poprzednim.

– Jeżeli zsumujemy te wszystkie transfery i dodamy czystą korupcję jak np.  aferę informatyczną, czy przetargi na drogi, urośnie nam kwota kilkudziesięciu miliardów złotych rocznie, o które uboższe jest polskie społeczeństwo. Te pieniądze zamiast wracać do polskich rodzin, na polskie emerytury i dopłaty do kredytów wypływają. Państwo jest odwrócone tyłem do obywateli i ma w nosie interesy społeczne. Trzeba w Polsce zrobić porządek, bo jeśli się to uczyni, to będzie o wiele więcej pieniędzy i Polska będzie tak naprawdę zamożniejszym krajem niż jest obecnie – powiedział europoseł

SP proponuje obniżenie pierwszego progu podatku dochodowego do 10 proc. oraz stopniowe obniżanie podatku VAT.  Jednocześnie chcą aby wyższe podatki płaciły banki, korporacje, hipermarkety i supermarkety.

– Ponad 120 mld złotych obrotów w hipermarketach (według rocznika statystycznego); podatek dochodowy płacony przez hipermarkety wynosi 360 mln, czyli podatek wynosi 3 ‰. A wiadomo, że z 3‰ nikt nie zaczyna działalności handlowych. Rentowność handlu, żeby się opłacała, musi wynosić bowiem paręnaście procent. Mamy jednak taką sytuację, że te paręnaście procent jest ukrywane w sztucznych kosztach, masa zysków jest zbijana, transferowana za granicę przy pomocy fałszywych umów licencyjnych. Przez to fiskus nie może się dopatrzyć swoich pieniędzy, chociaż wie jak funkcjonuje ten mechanizm – dodał wiceprezes Solidarnej Polski.

RIRM