SIM Radio – studenci w sieci

„Gotowi? Uwaga! Wchodzimy: – Cześć! Słuchacie SIM Radia, akademickiej rozgłośni Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej…”. Ta przygoda trwa już ponad dwa lata

Radio rozpoczęło nadawanie 26 kwietnia 2010 roku. Przygotowania do emisji zaczęły się jednak dużo wcześniej. Założyciel i pomysłodawca radia o. Dariusz Drążek CSsR chętnie opowiadał podopiecznym o tym, jak widzi przyszłość rozgłośni, i wyjaśniał zawiłe kwestie. My, studenci, cieszyliśmy się, obserwując kolejne etapy pracy: wyciszone ściany, konsoletę, potem mikrofony, powstającą montażownię.

 
Odzew na inicjatywę o. Dariusza, duszpasterza akademickiego, był natychmiastowy. Opracowywaliśmy nasze pomysły na autorskie programy w radiu. Słuchaliśmy, jakie propozycje ma dla nas o. Dariusz. Była też nauka montażu dźwięków, obsługi minidysków i konsolety. Pomysły zaczęły przeradzać się w poszczególne redakcje. I tak powstały m.in. „SIMżyczenia”, „SIMownia”, „SIMcaffe”, „Temat z ulicy” – programy o podróżach, filmach, celebrytach, prowadzone na żywo, bezpośrednio w studiu lub z wykorzystaniem wcześniej przygotowanej sondy czy wywiadu. Gdy na antenie były „SIMżyczenia”, każdy mógł przesłać za pośrednictwem internetu albo przez telefon kilka słów dla swoich bliskich. W ramówce nie mogło zabraknąć „SIMsportu” i „SIMinfo”, czyli porcji informacji z kraju i ze świata, codziennych przeglądów prasy i dużej dawki wiadomości sportowych i relacji z meczów.

 
W aktualnej ramówce w dalszym ciągu działają redakcje: informacyjna i sportowa. Każdego ranka słuchaczy budzi „SIMranek” – radio na śniadanie i dobry początek dnia. Są również „Leniwe popołudnie” czy „Dzieciaki” – audycja z udziałem dzieci. A dzieci mają przecież odpowiedź na każde pytanie, no, może prócz tych, które same zadają. W radiu są też: „Hip-Hop teRAPia”, „SIMcięcie”, które pomaga przy wyborze filmu, który chcemy obejrzeć; „SIMeko” – mówiące, jak żyć zdrowo i ekologicznie; „Klubowo”, czyli przegląd miejsc, do których warto pójść się bawić; „Lista SIM” – nasza lista przebojów; „Z górnej półki” – program, w którym gośćmi są profesorowie, wykładowcy i władze naszej uczelni; „Dobry wieczór” – audycja tworzona przez teatr studencki o tej samej nazwie; czy „Tydzień za tygodniem”, czyli cotygodniowe podsumowanie wydarzeń publicystycznych, tych istotnych i tych na pierwszy rzut oka całkiem niepozornych.

 

 

Studenci studentom

To jest moment, w którym może pojawić się pytanie: Dlaczego wszędzie jest słowo SIM? Dlaczego właśnie tak nazywa się rozgłośnia?

 
Odpowiedź nie jest trudna: SIM, bo to końcówka skrótu nazwy uczelni (WSKSiM). Nazwa SIM łatwo wpada w ucho i zostaje w pamięci. SIM, bo Studenckie – Internetowe – Muzyczne. Studenckie, bo tworzone w całości przez studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, pod opieką o. Dariusza Drążka; internetowe, bo można nas słuchać za pośrednictwem internetu, na stronie www.simradio.pl; muzyczne, bo w godzinach, gdy studenci są na zajęciach, a także w nocy, radio ciągle gra, można słuchać muzyki dobranej przez studentów.

 
To kolejny atut rozgłośni. Gramy muzykę, którą sami wybierzemy. Nikt nam niczego nie narzuca, toteż usłyszeć można niemal każdy gatunek muzyczny. Zawieść może się jedynie ktoś, kto będzie szukał piosenek obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. Różnorodna muzyka i tematyka prowadzonych przez studentów rozmów sprawiają, że słuchając SIM Radia, można stale się rozwijać, poszerzać swoje horyzonty. Słuchacz otrzymuje zróżnicowaną ofertę, z której na pewno wybierze coś dla siebie.

 
Kim właściwie jest odbiorca SIM Radia? Słowa, które padają na antenie, kierowane są do każdego młodego człowieka. Nie oznacza to, że nikt inny nie może nas słuchać. W tej wielowątkowości, którą udało się stworzyć ekipie rozgłośni, każdy znajdzie coś, co go zainteresuje.

 

 

Sposób na życie

Kogo słychać na falach SIM? Przede wszystkim studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. W niedzielne poranki w audycji uczestniczą dzieci z toruńskiego stowarzyszenia Wędka. W czwartkowe wieczory studenci przeprowadzają wywiady „Z górnej półki”. Na pytania odpowiadają wykładowcy, władze, pracownicy administracji. W innych programach coraz częściej pojawiają się powszechnie znane postaci, ludzie mediów i kultury, zagraniczni profesorowie. Radio stale się rozwija i jeszcze niejedna znana osoba przestąpi nasz próg, by poddać się intelektualnej uczcie i podzielić swoimi doświadczeniami z tymi, którzy dopiero nabierają doświadczenia. Taką mamy nadzieję. To kolejny dowód na różnorodność i na to, że dotykamy niemal każdej dziedziny.

 
Gdzie można usłyszeć o Studenckim – Internetowym – Muzycznym radiu? Na stronie www.simradio.pl. Tam też można znaleźć wszelkie informacje o programach, które nadajemy, i o ludziach, którzy je tworzą. Obecnie jest to grupa kilkudziesięciu studentów. Na tej stronie, również na profilu radia na Facebooku, można obejrzeć galerię zdjęć z ważnych wydarzeń dotyczących radia, uczelni i życia akademickiego. W internecie jest dostępny promos LipDub´a. To pomysł na promocję, który w życie wcielili sami studenci. Stworzyli filmik na wzór teledysku, który ma rozsławić i WSKSiM, i SIM Radio.

 
Co SIM daje studentom, którzy się w nie zaangażowali?
Akademickie radio jest dobrym miejscem, żeby rozwijać swoje umiejętności. Wiedzę teoretyczną, zdobytą na wykładach, możemy na antenie SIM wykorzystać w praktyce. Przeprowadzając wywiady ze znanymi ludźmi, nabieramy odwagi i otwieramy się na świat. Tworząc materiał dla radia, uczestniczymy w ważnych wydarzeniach kulturalnych. Potrzebnym doświadczeniem, które szlifujemy, jest też umiejętność płynnego mówienia, pracy w zespole, odpowiedniej organizacji. SIM Radio jest z pewnością dobrym początkiem do kształtowania warsztatu dziennikarskiego niezbędnego w dalszej działalności radiowej.

 
Wymieniając korzyści płynące z praktyk i doświadczeń, nie można zapomnieć, że zaangażowanie w studenckie radio przede wszystkim otwiera na drugiego człowieka i daje dużo radości.