Serbia wzmacnia granice w obawie przed migrantami
Władze Serbii podjęły decyzję o wysłaniu na granice z Bułgarią i Macedonią łączonych patroli policyjno-wojskowych ze względu na możliwość przedostawania się do kraju migrantów i przemytników ludzi. Poinformował o tym w sobotę premier Aleksandar Vuczić.
Kilka dni temu Węgry wprowadziły zaostrzone zasady kontroli granicznych, które umożliwiają im m.in. odsyłanie do Serbii migrantów. Setki z nich koczuje w obozach na granicy serbsko-węgierskiej – przypomina agencja Associated Press.
Premier Vuczić poinformował, że obecnie w Serbii przebywa prawie 3 tys. migrantów. Władze w Belgradzie obawiają się jednak, że ta liczba może wzrosnąć, ponieważ wiele osób przybywa do kraju z Bułgarii i Macedonii. Dodał, że większość dostających się do Serbii migrantów pochodzi z Afganistanu i Pakistanu, w związku z czym nie mogą oni liczyć na uzyskanie azylu w państwach Unii Europejskiej.
„Serbia nie może być parkingiem dla osób z Afganistanu i Pakistanu, których nikt inny nie chce przyjąć. (…) Serbia musi bronić swoich interesów narodowych” – mówił szef rządu podczas sobotniej konferencji prasowej.
Zapewnił jednocześnie, że migranci, którzy poproszą o azyl uzyskają pomoc. Ostrzegł jednak przed próbami nielegalnego przedostawania się na terytorium Serbii. Przemytnicy ludzi „będą bardzo surowo karani” – dodał Vuczić.
PAP/RIRM