Senat przyjął nowelizację Prawa farmaceutycznego
Senat przyjął bez poprawek nowelizację Prawa farmaceutycznego. W założeniu ma ona ograniczyć wywóz leków z Polski za granicę. Za projektem opowiedziało się 63 senatorów, 29 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja wprowadza m.in. procedurę kontrolowanego wywozu leków przez hurtownika. W tym celu wymagany będzie obowiązek zgłoszenia inspekcji farmaceutycznej zamiaru wywozu leku za granicę. Główny Inspektor Farmaceutyczny będzie mógł zgłosić wobec tego sprzeciw.
Ustanowiono też mechanizm kontroli nad dostępnością leków. Jeśli w pięciu procent aptek w danym województwie będzie brakować danego leku, minister zdrowia może umieścić go na liście tych leków, które nie mogą podlegać wywozowi.
W skuteczność przepisów nie wierzą politycy PiS-u, którzy w Senacie wstrzymali się od głosowania. Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski mówi, że potrzebne jest większe finansowanie leków przez NFZ.
– Oblicza się, że około 30 procent chorych odchodzi od okienek aptecznych, nie mogąc zrealizować recepty ze względu na wysokie koszty leków. Z kolei duża część odchodzi od okienek, ponieważ wielu leków po prostu nie ma, bo zostały one wywiezione z Polski. Taką receptą na to, aby był lepszy dostęp do leków i aby nie były one wywożone z Polski, to większe przeznaczanie środków. Przecież ustawa refundacyjna, która obowiązuje od kilku lat, zmniejszyła nakłady Narodowego Funduszu Zdrowia na leki o 2 miliardy zł. Więc te koszty zostały przerzucone – przynajmniej w części – na pacjentów, których nie stać na to i leki były wywożone. Jak będzie po tej nowelizacji, zobaczymy – powiedział Stanisław Karczewski.
Według danych Naczelnej Rady Aptekarskiej, w polskich aptekach brakuje leków przeciwzakrzepowych, przeciwastmatycznych, kardiologicznych, stosowanych w leczeniu cukrzycy i chorób nowotworowych.
RIRM