W Sejmie powstanie federacyjny klub parlamentarny UED i PSL
W Sejmie powstanie federacyjny klub parlamentarny Unii Europejskich Demokratów i Polskiego Stronnictwa Ludowego – poinformowali dziś politycy obu frakcji.
Taki ruch ma uniemożliwić likwidację klubu PSL, po tym, jak w ostatnią sobotę Stronnictwo opuścił poseł Mieczysław Baszko. Po jego odejściu i dołączeniu do Porozumienia Jarosława Gowina, ze względu na niewystarczającą liczbę posłów klub ludowców przestałby istnieć, co oznaczałoby dla tworzących go polityków mniej praw.
W ocenie politologa dra Andrzeja Gila utworzenie wspólnego klubu przez ludowców i UED to nic innego jak rozpaczliwa obrona klubu PSL przed ostatecznym upadkiem.
– PSL, który w ostatnich latach wielokrotnie współrządził Polską, przeżywa taki kryzys tożsamościowy i strukturalny, że grozi mu upadek. Myślę, że jest to rozpaczliwa obrona klubu PSL-u przed zamienieniem się w koło, dlatego że „klub” jeszcze jakoś politycznie brzmi, natomiast kół jest wiele i to jest zły sygnał dla elektoratu – o tym, że ta partia nie ma już żadnego politycznego znaczenia. To jest ratowanie się przed ostatecznym upadkiem, przed unicestwieniem – powiedział dr Andrzej Gil.
Dziś do klubu ludowców dołączył poseł koła Unii Europejskich Demokratów Michał Kamiński. Federacyjny klub UED-PSL ma zostać utworzony za kilka dni.
Posłowie obu partii mają zachować swoje wartości i podmiotowość. Łączyć ma ich natomiast – jak podkreślili – wspólna deklaracja ,,obrony Polski przed państwem PiS i miejsca Polski w Europie”.
RIRM