Sejm zajmie się jutro wnioskiem PO o wotum nieufności wobec rządu
Na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Sejm ma zająć się wnioskiem Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Dziś natomiast mija dokładnie rok od zaprzysiężenia gabinetu Mateusza Morawieckiego.
Politycy Platformy zarzucają obecnemu premierowi, że zamiata pod dywan ,,afery PiS-u” i sobie nie radzi. Tym motywują też swój wniosek o wotum nieufności.
Partia rządząca zaprzecza zarzutom wysuwanym przez opozycję. Poseł PiS-u Wojciech Murdzek mówi, że to nie PiS sobie nie radzi, ale PO.
– Opozycja zdecydowanie sobie nie radzi. Te niszczące podziały, przejścia z poziomu klubu do poziomu koła, wzajemne zarzuty itd. Tak jak często opozycja stosuje taki wytyk, że my coś robimy po to, żeby o czymś mniej mówić, a o czymś więcej, to wydaje się, że tu ewidentnie sami pokazują, że ich praktyką jest taktyka odwrócenia uwagi, bo oczywiście wiara w odwołanie rządu – pewnie i u zgłaszających – jest zerowa. W związku z tym jest to sztuka dla sztuki, żeby wywołać kolejny temat, żeby zaistnieć w przestrzeni medialnej – zaznacza Wojciech Murdzek.
Politycy PiS-u podkreślają, że wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu nie ma żadnych szans, a partia obroni rządzących. Dyskusja nad wnioskiem – jak mówią – będzie okazją do podsumowań i przekazania kolejnej garści pozytywnych informacji dla Polaków.
Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów na wniosek co najmniej 46 posłów, w którym wskazuje się imiennie kandydata na premiera. PO na szefa rządu wskazała Grzegorza Schetynę.
RIRM