Sejm debatował nad obniżeniem wieku emerytalnego
Sejm debatował dzisiaj nad prezydenckim projektem obniżenia wieku emerytalnego. Zgodnie z projektem PiS-u wiek przechodzenia na emeryturę będzie zróżnicowany ze względu na płeć – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Przypomnijmy, że rząd PO–PSL podniósł wiek emerytalny dla wszystkich Polaków do 67 r. życia.
Minister Anna Surówka-Pasek, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, która uzasadniała prezydencki projekt, mówiła, że podwyższenie wieku emerytalnego przez rząd Platformy Obywatelskiej było przeprowadzone pośpiesznie i bez konsultacji społecznych.
– Niespełna miesiąc Sejm obradował nad uchwaleniem ustawy wprowadzającej te zmiany. Pominięcie tutaj głosu społecznego, zwłaszcza możliwości wypowiedzenia się obywateli, spowodowało wielki sprzeciw. Został również odrzucony przez Wysoką Izbę – wówczas obradującą – wniosek pochodzący od obywateli o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego zmierzającego do ustalenia, czy rzeczywiście obywatele chcą reform zmierzających do podwyższenia wieku emerytalnego. Natomiast samo podwyższanie wieku emerytalnego nie może być lekarstwem na zapaść Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – podkreśliła Anna Surówka-Pasek.
Poseł Urszula Rusecka z PiS-u tłumaczyła, że projekt rządu PO–PSL nie spowodował jakiejkolwiek poprawy stanu finansów publicznych. Potrzebne są kompleksowe działania.
– Zdaniem Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość tylko systemowe rozwiązania, które rząd pani premier Beaty Szydło, będzie przy państwa wsparciu wprowadzał, tj. 500 zł na każde dziecko, ograniczenie bezrobocia, wsparcie dla przedsiębiorców w celu tworzenia nowych miejsc pracy, wprowadzenie projektów ustaw zwiększających wpływy do budżetu państwa i możliwość aktywności zawodowej młodych Polek i Polaków w powiązaniu wprowadzaną zmianą ustawy o emeryturach i rentach, pozwoli na kompleksowe rozwiązanie problemu emerytalnego w Polsce – powiedziała Urszula Rusecka.
Platforma Obywatelska twierdzi, że obniżenie wieku emerytalnego wepchnie ludzi w nędzę. Nowoczesna wnioskuje o odrzucenie prezydenckiego projektu w pierwszym czytaniu, a Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiada wniesienie poprawek do projektu. Zmiany miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2016 r.
RIRM