Sejm: burzliwa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym

W Sejmie trwa pierwsze czytanie noweli o Sądzie Najwyższym. Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza, że prace nad projektem zamkną się na bieżącym posiedzeniu Sejmu.

Trzy kluby opozycji: PO, Nowoczesna i PSL wniosły podczas porannych obrad Konwentu Seniorów protest wobec decyzji o rozpoczęciu prac nad projektem PiS nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Atmosfera w Sejmie była bardzo napięta. Posłowie totalnej opozycji bronili swoich poglądów wszelkimi sposobami.

– Jesteście tchórzami! Boicie się zwykłej debaty! – podkreślał szef klubu PO Sławomir Neumann.

 – Dlaczego polski rząd nie przedstawił tej ustawy? Dlaczego pani ukrywa się za 50 posłami PiS?  – wtórował Ryszard Petru.

– To jest ustawa, która uderzy nie tylko w posłów opozycji, ale w obywateli. Ona uderzy także w was, w polityków PiS–u, tych wszystkich, którzy staną na drodze Ziobry do sukcesji po Jarosławie Kaczyńskim. Wy także będziecie siedzieli w więzieniach – wytykała rządowi i ministrowi sprawiedliwości Kamila Gasiuk–Pihowicz z Nowoczesnej.

– To, co robicie z Sądem Najwyższym ma dwa cele: po pierwsze, zagwarantować wam – łamiącym polską konstytucję i prawo – bezkarność i po drugie, byście raz zdobytej władzy nie oddali. Po to demolujecie Sąd Najwyższy, aby w razie niekorzystanego rozwiązania wyborczego unieważnić wybory – mówił poseł PO Borys Budka.

– My w debacie o Sądzie Najwyższym nie będziemy bronić sędziów, ani sądów, ale będziemy bronić Polaków przed upolitycznieniem sędziów i sądów – dodał szef PSL–u Władysław Kosiniak–Kamysz.

 -Dziś postawiliście tu kobiety ze straży marszałkowskiej jak żywe tarcze, bo nie macie przyzwoitości i odwagi! Nie macie po prostu jaj! – powiedziała poseł PO Monika Wielichowska.

 -Powinniśmy przywrócić godność tej izbie i zacząć rozmawiać – na pewno nie pod pistoletem czasu – apelował poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi.

– Chciałbym, abyśmy upamiętnili minutą ciszy, bowiem 18. lipca umiera demokracja – powiedział poseł PO Paweł Olszewski.

– Nie róbmy kabaretu z Sejmu. (…) Składam wniosek formalny o przejście do porządku dziennego – zaapelował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. 

Sejm wniosek przyjął. Po czym rozpoczęło się pierwsze czytanie noweli o Sądzie Najwyższym.

– Ta ustawa jest niezbędna, aby przeprowadzić reformę ustrojową sądownictwa. Bez niej nie można przyjmować kolejnych ustaw dotyczących postępowań sądowych. Celem projektu jest w szczególności usprawnienie funkcjonowania Sądu Najwyższego i zdemokratyzowanie procesu powoływania do niego sędziów. My nie zmieniamy ustroju państwa – zmieniamy ustrój sądów – wskazał poseł PiS-u Andrzej Matusiewicz.

 Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza, że prace nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym zamkną się na bieżącym posiedzeniu Sejmu.

 

TV Trwam News/RIRM